Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
W samorządzie każda złotówka jest na wagę złota, bo potrzeby inwestycyjne i nie tylko są o tym każdy, kto zajmował lub zajmuje jakiekolwiek stanowisko w urzędzie gminy, powiatu lub miasta. Choć politycznie czasami niektórym ugrupowaniom nie po drodze, każde ma pomysł na to, jak rozwijać infrastrukturę lokalnych ojczyzn i poprawiać komfort życia mieszkańców.
Samorządy wielokrotnie wspierali też politycy partii sprawującej władzę tworząc programy, w ramach których można się ubiegać o przyznanie dotacji na realizację różnych przedsięwzięć. Jednym z nich, o którym ostatnio zrobiło się głośno, jest Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych (RFIL) zasilony kwotą 4 mld zł w drugim etapie.
W ramach RFIL-u samorządy mają otrzymać ponad 12 mld zł bezzwrotnego wsparcia na różnego rodzaju projekty infrastrukturalne, edukacyjne i te związane z rozwojem cyfryzacji. Podział pierwszej puli pieniędzy (6 mld zł) nie budził takich kontrowersji. Wówczas za rozdzielenie funduszy odpowiadał algorytm. Drugi nabór wniosków konkursowych rozstrzygnęła powołana przez premiera komisja. Jej decyzje nie spodobały się wszystkim samorządowcom.
Ostrów Wielkopolski złożył cztery wnioski o dotacje na:
Zgodnie z wytycznymi zawartymi w dokumentacji funduszu, Ostrów mógł otrzymać na realizację tych projektów nawet 50 mln zł. Nie otrzymał ani złotówki.
Część radnych jest oburzonych takim traktowaniem nie tylko ich samorządu. W Internecie można znaleźć grafiki przygotowane przez Platformę Obywatelską, na których są zaznaczone samorządy bez wsparcia w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Z danych przygotowanych przez posłów opozycji wynika, że jest wiele przypadków, w których pieniędzy nie otrzymały samorządy, w których nie rządzi Prawo i Sprawiedliwość bądź samorządowcy sympatyzujący z partią rządzącą.
Podobne głosy pojawiły się podczas wtorkowej sesji Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego. Zbliżonego tonu w treści apelu użyła jego autorka – Milena Kowalska. „Po głębokiej analizie trudno jest oprzeć się wrażeniu, że środki przyznawane samorządom były dysponowane przede wszystkim według politycznego klucza. To bardzo niesprawiedliwa i krzywdząca dla mieszkańców naszego miasta decyzja. (…) Jako Rada Miejska Ostrowa Wielkopolskiego zwracamy się do premiera Mateusza Morawieckiego o zaprzestanie traktowania pomocowych instrumentów finansowych, jako narzędzia walki politycznej i traktowanie państwowego funduszu zgodnie z jego przeznaczeniem – udzielania rekompensaty za milionowe straty w PIT oraz subwencji ogólnej” – czytamy w treści pisma.
Jednocześnie zaapelowała, aby przy rozstrzyganiu trzeciego naboru, zasadą było przede wszystkim udzielenie wsparcia wszystkim samorządom, „a nie tylko tym, których mieszkańcy przeważającej części głosują na Prawo i Sprawiedliwość. Szczególnie, że skutki pandemii dosięgają wszystkich samorządów”.
Głosowanie nie było jednomyślne. Apel poparło 18 z 23 radnych. [IMIENNE WYNIKI GŁOSOWANIA]
PRZECZYTAJ PEŁNĄ TREŚĆ APELU RADY MIEJSKIEJ OSTROWA WIELKOPOLSKIEGO
Stanowisko w sprawie Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych wyrazili także radni Sejmiku Województwa Wielkopolskiego.
W dokumencie zwracają uwagę na „brak przejrzystych zasad, brak dokładnych kryteriów podziału środków”, a także „uznaniowości upolitycznienie jako główne cechy podziału Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych”.
W wystosowanym piśmie zwrócili uwagę także na inny aspekt, który zdaniem wypływa na taki, a nie inny odbiór końcowy wyników podziału pieniędzy. „Forma podziału środków budzi także wątpliwości z punktu widzenia finansów publicznych. Nie ma żadnych mechanizmów związanych z kontrolą, prawem odwołania się od decyzji i ostatecznym wykorzystaniem środków. Nie mają zastosowania przepisy dotyczące zwrotu i odzyskiwania środków niewykorzystywanych lub wykorzystywanych niezgodnie z przeznaczeniem” – czytamy.
Tym samym radni Województwa Wielkopolskiego nie wyrazili zgody na takie metody działania. Zwrócili się także do premiera Mateusza Morawieckiego o „naprawienie błędów powodujących dyskryminację mieszkańców małych ojczyzn, przedstawienie jasnych kryteriów oceny złożonych wniosków oraz gwarancję, że żadna lokalna wspólnota nie zostanie wykluczona z pomocy tylko dlatego, że jej gospodarz nie schlebia partii rządzącej”.
Zaapelowali również o „wstrzymanie wypłat do czasu rozstrzygnięcia tej sprawy przez odpowiednie organy oraz ponownego, sprawiedliwego podziału środków z Funduszu na podstawie jasnych, obiektywnych i zgodnych z prawem kryteriów”.
Wśród samorządów w naszym regionie, które otrzymały dotacje z rządowego programu są m.in. gminy z powiatów: kaliskiego, kępińskiego, krotoszyńskiego ostrowskiego, ostrzeszowskiego, pleszewskiego oraz miasto Kalisz i powiat ostrowski.
Ten ostatni otrzymał 14 mln zł na rozbudowę ostrowskiego szpitala o nowe pomieszczenia Bloku Operacyjnego wraz z Centralną Dezynfektornią i Sterylizatornią. W skład Bloku Operacyjnego wejdzie: 5 sal operacyjnych (2 chirurgia ogólna, 1 ortopedia, 1 chirurgia
dziecięca, 1 laryngologia), śluzy pacjentów, śluzy personelu, magazyny, brudownik.
Dezynfektornia – rozbudowa oraz wyposażenie medyczne i niemedyczne. Sterylizatornia –
wyposażenie w sprzęt specjalistyczny.
ZOBACZ PEŁNĄ LISTĘ DOFINANSOWANYCH PROJEKTÓW W WIELKOPOLSCE
Zdanie na temat podziału pieniędzy w ramach drugiego naboru wygłosił również Krzysztof Iwaniuk, przewodniczący Związku Gmin Wiejskich RP. Zaproponował kilka rozwiązań, które miałyby doprowadzić do bardziej równomiernego podziału środków pomiędzy samorządy:
„Naszym zdaniem, takie podejście do dystrybucji pozostałych środków Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych w 2020 roku będzie świadczyć o poważnym traktowaniu zrównoważonego rozwoju w skali krajowej i regionalnej. Wskazujemy także, iż skutki pandemii odczuwalne są przez wszystkich i wszyscy powinni mieć równy dostęp do środków wsparcia, szczególnie w realizacji inwestycji, będących motorem wychodzenia z kryzysu” – napisał w apelu przewodniczący ZGWRP.
Zauważył również, że w związku z tak dużym zainteresowaniem Funduszem, może nie wystarczyć pieniędzy na realizację wszystkich inwestycji. „Rozumiejąc, że pozostałe środki Funduszu nie wystarczą dla wszystkich i wiele ambitnych projektów znajdzie się bez szans na swoją realizację, ZGWRP wnioskuje do Prezesa Rady Ministrów o możliwość pilnego zwiększenia zasobów na wsparcie polityki zrównoważonego rozwoju w ramach Funduszu” – czytamy dalej.
Ewentualna decyzja premiera Mateusza Morawieckiego i wicepremiera Jarosława Gowina stojącego na czele Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii będzie znana najszybciej po świętach.
piątek, 25 grudnia, 2020
Na inwestycje powinni się teraz zrzucić ci, którzy głosowali na pis (bo, olaboga, jaki pis dobry!).
piątek, 25 grudnia, 2020
Za późno, a wybory dopiero za trzy lata. Może teraz otworzą się oczka co niektórym pisowcom zaślepionym reżimową TV za 2 miliardy złotych, kraj chyli się ku upadkowi a oni z uśmiechem pieprzą w kółko o sukcesach. Takiego dziadowstwa i zakłamania to nawet za Jaruzelskiego nie było, nawet godzina milicyjna była od 22 a nie od 19.
sobota, 26 grudnia, 2020
trzeba było nie głosować na pis .pis daje tylko swoim
sobota, 26 grudnia, 2020
Trzeba było głosować na PiSiora Mikołajczyka na Prezydenta Miasa wtedy dotacja na pewno by była.
sobota, 26 grudnia, 2020
A może należy lepiej pisać wnioski o dotacje?
sobota, 26 grudnia, 2020
OSTROWIACY I W RZADZIE , W PARLAMENCIE , I W BELWEDERZE ,I W SENACIE , ALE WIDAĆ NIE MIELI SZANS ŻEBY ZAŁATWIĆ KASE DLA OSTROWA, TO TAK JEST I BYŁO , SYTY NIGDY GŁODNEGO NIE POTRAFIŁ ZROZUMIEĆ .SZKODA SŁÓW ZEBY TO KOMENTOWAĆ .
sobota, 26 grudnia, 2020
Podzięnkujcie cudownie ozdrowionej i jej koleżce. Przypomnijcie sobie jej briefingi na rynku w Ostrowie Wlkp. Na efekty długo nie trzeba było czekać, takich szkodników powinno się eliminować z polityki.
sobota, 26 grudnia, 2020
Wielki płacz czerwonych z Ostrowa bo im nie dali hehe
sobota, 26 grudnia, 2020
Więcej krytykować Premiera i popierac marsze kobiet
sobota, 26 grudnia, 2020
Co tam Klimek albo Rajski weźmie porzyczke z banku prowinend lub z Lombardu i tak pobudują a podatnicy my mieszkańcy spłacimy 100 milionów co to jest
sobota, 26 grudnia, 2020
Ile głów poleciało z urzędu ?.
niedziela, 27 grudnia, 2020
Trzeba mieć trochę wyobraźni żeby zrozumieć że te pieniądze potrzebne są wszystkim bo idą na inwestycje miejskie, np. przedszkole. Niestety wyborcy PIS i fani TVP jej nie mają.