DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
W styczniu tego roku na terenie Polski obowiązywał lockdown, a restauracje mogły prowadzić jedynie działalność na wynos. Do tych zasad nie podporządkował się właściciel restauracji przy ulicy Wolności w Ostrowie Wielkopolskim. Skutkiem tego była wizyta pracowników sanepidu oraz policji. Właściciel lokalu poinformował wtedy, że obsługuje testerów, a nie klientów restauracji.
PRZECZYTAJ POZOSTAŁE ARTYKUŁY NA TEN TEMAT:
Decyzją sanepidu została na niego nałożona kara w wysokości 30 tysięcy złotych. Dawid Zmyślony od samego początku nie miał zamiaru płacić tak ogromnej kwoty i sprawa trafiła do sądu. Dziś udało nam się dowiedzieć, że właściciel wygrał sprawę, a wielotysięczna kara została uchylona. – Zawsze jest ta nić niepewności, ale podświadomie czułem, że to dobrze się skończy. Dostałem informację od mojego prawnika, że sąd bez wyznaczania terminu rozprawy przyznał mi rację i zdecydował, że nie muszę płacić kary nałożonej przez sanepid – powiedział Dawid Zmyślony w rozmowie z portalem wlkp24.info.
Zapytaliśmy, czy planuje dalszy ciąg tej sprawy. – Dowiedziałem się, że mógłbym pozwać policjantów i pracowników sanepidu ze stopy cywilnej, ale to też są ludzie. Nie mam zamiaru im tego robić – dodał właściciel restauracji.
W styczniu wezwanie do natychmiastowego zamknięcia lokalu oraz karę finansową otrzymał właściciel jednego z pubów przy ostrowskim rynku. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że ta sprawa jeszcze nie doczekała się swojego finału.
piątek, 20 sierpnia, 2021
Obostrzenia miał w głębokim poważaniu i obrońcę jakiegoś antyszczepionkowca inaczej tzw. płaskoziemca.
piątek, 20 sierpnia, 2021
Ciekawe ile testerzy musieli zapłacić za posiłki. Reforma sądów jest konieczna.
piątek, 20 sierpnia, 2021
Przeciez sa równi iszaraki
piątek, 20 sierpnia, 2021
dymisja p. Bilińskiego i starosty powinna być skutkiem wyroku
piątek, 20 sierpnia, 2021
Brawo Dawid. Wszystkie te obostrzenia nakładane na naród za pomocą rozporządzeń są niezgodne z prawem. Ale co się dziwić skoro mamy tylko polskojęzyczny nierząd.
piątek, 20 sierpnia, 2021
I pięknie! Prawo było od początku jasne, cały ten marny lockdown był nielegalny. Każdy z tych restauratorów powinien dostać potężne odszkodowanie, płatne z kieszeni pispolitykierów.
piątek, 20 sierpnia, 2021
Super brawo. Nie mogło być inaczej
piątek, 20 sierpnia, 2021
Nie obostrzenia tylko bezprawie, i bardzo dobrze że tak się stało, przynajmniej sprawiedliwosci stało się za dość. I w samą porę bo Pan Biliński 14 sierpnia już coś przebąkiwał o maseczkach na dworze i ataku delty i 4 fali, widać chłopina już się zaczyna gubić w wymysłach.
piątek, 20 sierpnia, 2021
Na miejscu tego gościa wystąpiłbym teraz o odszkodowanie za nękanie i rozstrój psychiczny…
sobota, 21 sierpnia, 2021
Wy głupcy !!!!!!!!!! Cieszycie się że jeden krętacz narażający życie klientów wygrał sprawę w sądzie z Sanepidem bo w czasie pandemii narażał ludzi z ryzykiem śmierci na czele. Ja wiem jak umierali pacjenci na COVID 19 to wy pojęcia nie macie o czym mówicie . O zadość uczynienie to powinni wystąpić ci których pozarażał . WLKP INFO tv platformerska powinna potępić jego działanie , a nie wynosić to na czoło informacji . Dobrze że już nie jestem z Ostrowem związanym bo to już nie jest to miasto które rozwijałem . Pozdrawiam wszystkich i życzę dużo zdrowia również psychicznego .
sobota, 21 sierpnia, 2021
Jeśli „rozwijałes” Ostrów w taki sposób jak nam przedstawiłeś w swoim genialnym wywodzie to dobrze że już cię tutaj nie ma.
sobota, 21 sierpnia, 2021
Kolejny cwaniaczek, który narażał ludzi zarabiając na tym kasę pod hasłem ,,wolnosci,,
niedziela, 22 sierpnia, 2021
Kolejna kompromitacja polskich władz, nie umieją nawet we własnym kraju ustanowić przepisów zgodnych z prawem. Wymagają od aparatu swojego państwa z dykty nakładania kary na ludzi, która to kara jest nielegalna i powoduje jeszcze wiekszą kompromitację państwa. Co do samego pana „konfederaty” właściciela słabej w mojej opinii restauracji. Wolny rynek powinien sprawić jego utrzymanie się bądź zniknięcie ludzie powinni sami zdecydować czy chcą wspierać takiego człowieka który podczas epidemii świadomie kpił z zagrożenia utraty zdrowia i życia ludzi. I nie chodzi tu wcale o jego „świadomych” klientów tylko o wszystkich tych co sie z nimi spotykali nieświadomych zagrożenia z ich strony… to nie takie proste. Wolność – brak wolności…. W przypadku chorób zakaźnych bardzo często wolność innych zagraża mojej wolności a wiec jest zwykłym narzucaniem innym swojego poglądu na świat. Osobiście moja noga u tego Pana w lokalu nigdy nie stanie.
niedziela, 22 sierpnia, 2021
Wszyscy piszą o restauracjach tylko zarazić można się wszędzie autobusach,sklepach na ulicach gdzie ludzie chodzą i się spotykają rozmawiają no i KOŚCIOŁACH które mimo COVID19 jakoś nie zostały zamknięte ,gdzie ludzie mają bezpośredni z sobą kontakt .a w tym wszystkim przecież można gotować i z dostawą do domu i mogą klijenci podjechać i samemu odebrać lub zrobić food -traca,zarazić można i zaraża się wszędzie ale nie tylko w restauracjach, jak zamkneli wiosna restauracje przechodziłam koło restauracji na rynku i widziałam jak wlasciciele płakali z powodu zamknięcia.a z czego mają żyć przecież restauracja to nie urząd ,a i w urzędach też ludzie się pozarażali jeden od drugiego.
wtorek, 24 sierpnia, 2021
Sprawiedliwości stało się zadość. Dzięki takim ludziom, a nie szczepionkom, wracamy do normalności! To jest przykład do naśladowania! Niech żałują teraz ci wszyscy pokorni restauratorzy, co dali się zamknąć. A dyrektor Sanepidu niech zapłaci teraz z własnych pieniędzy za to żenujące widowisko, skoro według sądu to było bezprawne. Dlaczego podatnicy mają ponosić koszty tego cyrku? To kompromitacja, co zrobił rzekomo w trosce o zdrowie ludzi. Odpowiedzialność urzędnicza musi być. Sanepid to ma karać tych, którzy np. serwują zatrute jedzenie, a nie gnębić ludzi.
środa, 15 grudnia, 2021
Mała korekta. Indywidua które szykanują ludzi to nie ludzie. Aż się prosi by ścigac ich na drodze cywilnej. Ale fakt, to jest czas i koszty na ktore firm nie stać. Mam nadzieję ze doczekam surowszego rozliczania tych … za to co robia.