DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Franek urodził się w 2011 roku z przepukliną oponowo-rdzeniową kręgosłupa, wodogłowiem i innymi jej następstwami. Choruje też na fenyloketonurię, czyli chorobę metaboliczną, wskutek której przez swoje całe życie musi być na bezbiałkowej diecie.
Już w drugiej dobie życia przeszedł dwie operacje – kręgosłupa i głowy z założeniem zastawki. To jednak nie wszystkie interwencje chirurgiczne. W późniejszych latach życia przeszedł operacje obu bioder, a niedawno stóp.
Mimo choroby Franek żyje pełnią życia. Na co dzień jest uczniem Szkoły Podstawowej w Rozdrażewie. – Uczy się bardzo dobrze, nawet miał świadectwo z paskiem. Uwielbia język angielski, sport wszelkiego typu. Jest zapalonym kibicem Lecha Poznań – mówi w rozmowie z portalem wlkp24.info Anna Waleńska-Staśkiewicz, mama chłopca.
Świetnie radzi sobie na wózku, umie pokonywać różne przeszkody. – Od września uczestniczy w zajęciach koszykówki na wózkach i ćwiczy z klubem IKS Poznań 2017. Uczęszcza na zajęcia Fundacji Aktywnej Rehabilitacji (FAR) na wózkach w Poznaniu i Kaliszu, dzięki czemu nauczył się świetnie jeździć na wózku – dodaje mama Franka.
Aby dalej mógł realizować swoje pasje, potrzebny jest nowy wózek. Koszt jego zakupu to 11 tys. zł. Ten, na którym Franek jeździł do tej pory, służył mu prawie 5 lat i jest już za mały dla chłopca.
Chłopiec musi być też pionizowany. Do tego celu potrzebne są nowe ortezy robione są na specjalne zamówienie. Ich koszt także jest dużym wydatkiem.
Zbiórka na nowy wózek i ortezy dla Franka Staśkiewicza prowadzona jest po tym linkiem.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz