Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Od pierwszego dnia 2016 roku lekarze mieli szanse odstawić papierowe bloczki do lamusa i wygodnie, przy użyciu komputerów wystawiać zwolnienia lekarskie. To metoda bardzo intuicyjna i eliminująca wiele błędów. – Lekarz po wpisaniu numeru PESEL widzi wszystkie dane pacjenta, jego historię choroby, wszystkie kody chorobowe i wiele, wiele więcej. Ma też wgląd do informacji o rehabilitacji czy system podpowiada aby na nią skierować – wymienia tylko część zalet e-zwolnień Jerzy Rachuta – lekarz orzecznik ostrowskiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
I tak wymieniać można jeszcze długo. Niestety, przez dwa lata zaledwie garstka lekarzy przekonała się do e-zwolnień, choć przeszkolona została większość z nich. W całym kraju tylko 32% zwolnień lekarskich wystawiono w formie elektronicznej, odkąd jest taka możliwość. To niewiele, zważywszy na to jak intuicyjna i prosta i jest ta czynność. – Młodzi lekarze faktycznie nie mają problemów. Starsze pokolenie do tematu podchodzi spokojnie, widać to było na szkoleniach. Muszą się z technologią oswoić, pewnie nie wystawiają e-zwolnień lekarskich od razu wszystkim pacjentom – mówi Jerzy Rachuta.
Korzyści z e-zwolnień płyną z wielu stron, to też udogodnienie dla przedsiębiorcy, który w kilka minut otrzymuje informację o tym, że jego pracownik ma zwolnienie lekarskie. Musi jednak mieć dostęp do Platformy Usług Elektronicznych ZUS. Zdecydowało się na to około 25% przedsiębiorców podlegających pod ostrowski oddział ZUS, którzy musieli założyć PUE (to przedsiębiorcy zatrudniający powyżej 5 osób – przyp.red.). Konto na PUE może mieć jednak każdy przedsiębiorca i zupełnie nic go to nie kosztuje. Właściciel firmy może przyjść do placówki ZUS i poprosić o pomoc w założeniu konta.
Dodać warto też, że wspomniane zwolnienia elektroniczne lekarze obowiązkowo będą musieli wystawiać od 1 grudnia 2018 roku.
wtorek, 24 lipca, 2018
Jak to dlaczego? Polska to nie tylko Warszawa, Poznań , Łódź itd….. Trzeba pamiętać , że wiele małych ośrodków , wsi , nie ma dostępu do internetu ( ściana wschodnia ), po drugie wyposażenie w sprzęt komputerowy, po trzecie wiek lekarzy, po czwarte ..,.niby dlaczego ma na tym zależeć lekarzom ???
Uważam , że jeżeli ZUS chce aby wypisywano dokumenty elektronicznie niech zadba o sieć i wyposażenie!!
środa, 25 lipca, 2018
Jak słyszę że lekarze nie mają kompów czy netu pusty śmiech mnie ogarnia. Jest to obowiązek ustawowy i koniec kropka. Ja też nie chciałbym płacić podatków i co z tego?