Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Od pewnego czasu mieszkańcy naszego regionu mogą usłyszeć komunikat dotyczący koronawirusa i apel, aby zostać w domu. Radiowozy, z których dobiega dźwięk można było spotkać m.in. w Ostrowie Wielkopolskim, Krotoszynie, Jarocinie (tutaj m.in. zaangażowano w to Gminne Centrum Zarządzania Kryzysowego) i Kaliszu. W ostatnim z tych miast służby poszły o krok dalej i postanowiły wykorzystać syreny alarmowe. „W związku z sytuacją epidemiologiczną, na wniosek Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu, trzy razy w ciągu dnia przez Centralny System Alarmowy Miasta przekazywany jest krótki komunikat ostrzegawczy” – czytamy na stronie Urzędu Miasta Kalisza.
CZYTAJ: Pielęgniarki, salowa i pacjenci. Szczegóły dot. koronawirusa w krotoszyńskim szpitalu
Policyjny komunikat jest emitowany o konkretnych godzinach trzy razy dziennie: o 10.00, 13.00 i 17.00. Zaprzęgnięto do tego 34 syreny na terenie miasta.
Pierwszy raz w historii Kalisza system syren alarmowych został wykorzystany właśnie w taki sposób. „W związku z tym mogą pojawiać się jeszcze pewne problemy ze słyszalnością komunikatu, jednak podejmowane są działania, by odbiór był jak najlepszy” – informują przedstawiciele urzędu.
Czy syreny alarmowe powinny zostać wykorzystane w podobny sposób także w innych miastach? Czekamy na Wasze komentarze!
CZYTAJ: Historyczny wynik KPR Ostrovia. A to jeszcze nie koniec! [WIDEO]
czwartek, 2 kwietnia, 2020
W Jarocinie jak zaczną „buczeć” to znów syrenę popsują jak to było rok temu w czasie rocznicy powstania warszawskiego… mieli włączyć syrenę ale nie włączyli bo… syrena się zepsuła…
czwartek, 2 kwietnia, 2020
Ci którzy siedzą w domu, jeszcze bardziej się zdołują syrenami. Ci którzy chodzą, mają je w ….