DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Patryk Pera i Daniel Kończal wrócili do domu po udziale w akcji gaszenia pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym.
Pożar na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego, obejmujący unikalne torfowiska i siedliska przyrodnicze, został opanowany. Między innymi dzięki obecności w trakcie działań wielkopolskiej jednostki GFFF, której członkiem są ostrowscy strażacy – Patryk Pera i Daniel Kończal. Panowie bezpiecznie wrócili do domu. – Pożar w Biebrzańskim Parku był czymś wielkim, ale też czymś nowym. (…) Działamy z bardzo małą ilością wody, małą armaturą wodną. Bardzo, bardzo trudny teren, bardzo ciężkie działania długotrwałe – relacjonuje Patryk Pera już po powrocie z akcji.
Ogień, który rozprzestrzeniał się na trudno dostępnym, bagiennym terenie, objął ponad 190 hektarów cennej przyrody. W akcję gaśniczą zaangażowane zostały specjalistyczne siły i środki z całego kraju, w tym Wielkopolska Grupa GFFF (Ground Forest Fire Fighting using Vehicles). Akcja trwała od wielkanocnego, niedzielnego poranka. Trwa już ostatnie dogaszanie terenu zdewastowanego przez ogień w niebywałej dotąd skali.
Wielkopolska GFFF to wyspecjalizowany zespół strażaków z Państwowej Straży Pożarnej, przeszkolony do gaszenia pożarów lasów w trudnych warunkach terenowych, z użyciem pojazdów terenowych i specjalistycznego sprzętu. Grupa została utworzona zgodnie ze standardami Unii Europejskiej i jest przygotowana do działań zarówno w kraju, jak i za granicą. Moduł z Wielkopolski liczy 40 osób przeszkolonych przede wszystkim z działań chemicznych w czasie pożaru. Załoga skompletowana została około dwóch lat temu.
Dzięki profesjonalizmowi i doświadczeniu strażaków, udało się opanować rozprzestrzenianie ognia i zminimalizować szkody w jednym z najcenniejszych przyrodniczo obszarów Polski. Patryk Pera, jeden ze strażaków, na co dzień pracownik Komendy Powiatowej PSP w Ostrowie Wielkopolskim, podzielił się swoimi wrażeniami po udziale w akcji „na gorąco” w krótkim wywiadzie dla Telewizji Proart. Zapraszamy do jego odsłuchania.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz