Tak będzie wyglądał skład Rebud KPR Ostrovia w nowym sezonie [WIDEO]

19.06.2025 18:09

Pięciu graczy odchodzi, czterech dołącza do Rebud KPR Ostrovia po historycznym sezonie 2024/25.

Jeszcze nie wywalczyli brązowego medalu, a już zamknęli skład na sezon 2025/26 Orlen Superligi. Rebud KPR Ostrovia pracuje na parkiecie i poza nim. Władze klubu jeszcze w trakcie trwania ostatniej edycji rozgrywek wzięli na tapet temat wzmocnień i postanowili nie zwlekać.

Zakontraktowano czterech graczy. Dwóch Polaków i dwóch piłkarzy ręcznych z zagranicy. Na liście wzmocnień znaleźli się:

Patryk Krok – 23-letni prawoskrzydłowy, który ma na koncie występy w PGNiG Superlidze. W sezonie 2024/25 wybrany najlepszym prawoskrzydłowym Ligi Centralnej w Plebiscycie Handballowiec Sezonu.
Dawid Frankowski – 18-letni skrzydłowy, wychowanek Ostrovii, który po czterech latach w SMS ZPRP Kwidzyn wraca do domu.
Miriani Gavashelishvili – 24-letni środkowy/lewy rozgrywający. Ostatnio zawodnik serbskiego klubu RK Metaloplastika Elixir Šabac.
Ivan Burzak – ukraiński obrotowy, ostatnio zawodnik rumuńskiego CS Minaur Baia Mare, z którym występował w EHF European Cup.

Kilku graczom przyszło się jednak pożegnać z Rebud KPR Ostrovia. Bartłomiej Tomczak z zawodnika został dyrektorem sportowym, a Sandro Mestrić zakończył wypożyczenie z Industrii Kielce, ale to stolicy województwa świętokrzyskiego nie zamierza wracać. Porozumiał się z klubem z Brześcia na Białorusi.

Odchodzą także Krzysztof Łyżwa, który sporo dawał zespołowi w trakcie sezonu, ale sztab trenerski nie widzi dla niego miejsca w kadrze na kolejną edycję rozgrywek. Zawodnik szuka klubu. Nie zamierza kończyć kariery, wie, że może jeszcze dać radość kibicom i sobie w silnych klubach.

Przygodę z Ostrovią kończy też rozgrywający Daniel Reznicky, który wybrał Szwajcarię. Tam chce rozwijać się piłkarsko i sięgać po kolejne medale. Będzie zawodnikiem Kadetten Schaffhausen.

Ostatnim z odchodzących graczy jest Mateusz Wychowaniec. Drugi skrzydłowy (obok Bartłomieja Tomczaka), który rozstaje się z Rebud KPR Ostrovia.

Wszyscy mówią, że nie zapomną tego, co przeżyli w Ostrowie Wielkopolskim zwłaszcza w sezonie 2024/25, który przeszedł do historii pod wieloma względami. Chwalili także kibiców. Zdaniem niektórych – najlepszych w Polsce. Ich doping także pozostanie z nimi na długo.

Jaki będzie ten nowy skład KPR-u? Plan był taki, żeby był mocniejszy, a przynajmniej nie słabszy od tego, który sięgnął po brąz. O powtórzenie takiego sukcesu nie będzie łatwo, ale zespół nie zamierza tracić kontaktu z czołówką ligi. Chce być mocnym ośrodkiem Orlen Superligi.