Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Rozpoczęty 16 lipca protest strażaków staje się coraz głośniejszy. Domagają się spełnienia pięciu postulatów: podwyżki płac o 650 zł brutto, odmrożenia waloryzacji płac, przywrócenia systemu emerytalnego sprzed 2012 roku, w pełni płatnych nadgodzin i płatnych w 100 proc. zwolnień lekarskich w 30-dniowym okresie ochronnym.
Jak mówią, protest potrwa do odwołania. Związkowcy domagają się spotkania z przedstawicielami Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, a w szczególności z ministrem Joachimem Brudzińskim.
>> Obserwuj nasz profil na Twitterze <<
W tej chwili jednostki w całym kraju, które przyłączyły się do protestu, zostały oplakatowane. Informacje na ten temat znajdują się także za szybami wozów strażackich, a przed siedzibami wciągnięto flagi związków zawodowych i federacji. Taka forma protestu na razie musi wystarczyć. Strażacy nie wyobrażają sobie, by mogli odmówić wyjazdu do pożaru bądź wypadku. Jak udało nam się dowiedzieć, w najbliższych tygodniach może dojść do demonstracji w Warszawie. – Jedną z form protestu, którą przyjmujemy jest wysłanie przez każdego z chętnych funkcjonariuszy listu do premiera Mateusza Morawieckiego. Chcemy w nich prosić o zwrócenie uwagi na nasze postulaty, jak również na całą sytuację w służbach mundurowych – mówi mł. asp. Damian Resler, Wiceprzewodniczący Wojewódzkiego Związku Zawodowego Strażaków „Florian”.
W minionym tygodniu informowaliśmy o proteście policjantów. By zwrócić uwagę na swoje problemy, funkcjonariusze wystawiali pouczenia zamiast mandatów. Taki krok był spowodowany fiaskiem rozmów z MSWiA. Strażacy mają nadzieję, że ich rozmowy zakończą się z pozytywnym dla nich skutkiem i spełnieniem żądań.
czwartek, 19 lipca, 2018
Płatne 100 % zwolnienie to każdy by chciał 80% nie ma Cię w pracy to z jakiej racji masz mieć 100 % wynagrodzenia ? 10-15 lat i na emeryturę a my mamy tyrać do 65 haha śmiech na sali na emeryturę powinni iść po minimum 25 latach służby utrzymywani są z naszych pieniędzy podatników a jeszcze wymagania 6 postulatów to każdy by chciał mieć swoje wymogi i żeby były spełnione ludzie skończcie żebrać od narodu bo narzekacie że mało macie a się wozicie luksusowymi furami i wgl a zgrywacie biedaków …
piątek, 20 lipca, 2018
W głowie STRAŻAKOM się przewróciło. Jak się praca nie podoba jest wolny rynek i mogą się przekwalifikować i odejść do sektora prywatnego.
sobota, 21 lipca, 2018
Strażaków najczęściej można spotkać w Intermarche przy Bema gdy podczas służby robią zakupy i flirtują z kasjerkami. Sam widziałem.
sobota, 21 lipca, 2018
Ja ciężko pracuje jako robotnik i chce po 10 latach emeryture i wszystkie przywileje jakie chcą STRAŻACY jest w końcu w Polsce równość wobec prawa.
poniedziałek, 23 lipca, 2018
Chce być tak samo traktowany jak Strażacy chce te same przywileje. Mam zawód stolarza!!!