DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Powiatowa koalicja Ziemi Jarocińskiej (której członkiem jest odwołany starosta) i PiS zaczęła trzeszczeć w szwach pod koniec roku. Pierwszym poważnym zgrzytem było nieprzyjęcie uchwały budżetowej. Radni spoza ZJ zarzucili staroście, że w wydatkach inwestycyjnych – zwłaszcza drogowych – faworyzowana jest gmina Jarocin. Projekt został odrzucony, nowy budżet musi zostać uchwalony do końca kwietnia.
Konflikt zaostrzył się jeszcze po tym, jak zarząd powiatu zadecydował o odwołaniu dyrektora Domu Pomocy Społecznej w Kotlinie, Janusza Krawca, który jest jednocześnie szefem lokalnych struktur PiS.
– Adam Pawlicki [szef Ziemi Jarocińskiej i burmistrz Jarocina – red.] chciał przejąć kontrolę nad PiS-em w Jarocinie. Ja mu to uniemożliwiłem – komentował Krawiec, po czym zadecydował o zerwaniu koalicji z ZJ.
29 grudnia, podczas sesji, przewodniczący rady Jan Szczerbań (PiS) odczytał wniosek o odwołanie starosty. Pod dokumentem poza nim podpisali się również: Mirosław Drzazga (PiS), Mariusz Stolecki (PiS), Stanisław Martuzalski (PO), Leszek Mazurek (PO), Teodor Grobelny (PSL), Andrzej Szlachetka (PSL).
– Uważamy za niedostateczne i wybiórcze informowanie radnych o planach starosty i podejmowanych przez niego działań. To przekłada się na brak współpracy. Wnioski stawiane przez radnych są ignorowane, na interpelacje nie otrzymujemy rzetelnych odpowiedzi, często jesteśmy wprowadzani w błąd lub otrzymujemy wiedzę cząstkową. Tym samym starosta dyskredytuje działania zarządu powiatu i przekreśla ideę samorządności – dowodził Szczerbań. We wniosku czytamy również, że starosta wykorzystywać stanowisko do promowania własnej osoby oraz stowarzyszenia Ziemia Jarocińska.
Po zakończeniu sesji Bartosz Walczak zwołał konferencję prasową podczas której oświadczył, że powody odwołania są wyssane z palca, a celem wnioskujących jest przejęcie władzy za wszelką cenę. Jego zdaniem w radzie doszło do próby puczu.
Wniosek został poddany pod głosowanie podczas pierwszej sesji w 2017 r., 30 stycznia. Głosowanie było tajne, za odwołaniem było 12 radnych.
Bartosz Walczak był najmłodszym starostą w Polsce, w momencie objęcia urzędu w 2014 r. miał 28 lat. Pochodzi z Witaszyc. Ukończył studia politologię na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Po studiach pracował w sektorze prywatnym, gdzie zajmował się pozyskiwaniem dotacji unijnych, następnie związany był z Jarocińskim Funduszem Poręczeń Kredytowych i Szpitalem Powiatowym w Jarocinie.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz