DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Maksiu Marecki z Ostrowa Wielkopolskiego od kilku lat walczy z nauroblastomą IV stopnia. Niestety, nowotwór dał przerzuty, a stan chłopca nie poprawia się. Lekarzom z Barcelony skończyły się możliwości i podjęto decyzję o przerwaniu leczenia.
Historia Maksia Mareckiego wielokrotnie pojawiała się na łamach naszego portalu. Dzięki ludziom dobrego serca udało się uzbierać ogromną sumę pieniędzy na leczenie w Barcelonie. Tamtejsi lekarze podjęli się leczenia neuroblastomy, na którą cierpi chłopiec. Pieniądze były także zbierane na szczepionkę przeciwko wznowie. Niestety, chłopiec nie zdążył jej przyjąć. Nowotwór dał ponownie o sobie znać.
CZYTAJ: U Maksia stwierdzono kolejną wznowę. Rodzice błagają o pomoc!
Maksiu przechodził kolejne chemioterapie jednak neuroblastoma nie odpuszcza i wciąż atakuje organizm chłopca. Niestety, rodzice poinformowali, że leczenie ich syna w Hiszpanii zostało przerwane: „Lekarze w Barcelonie nie mają już dla niego żadnej alternatywy. Ten potwór jest agresywny i bardzo oporny na leczenie. Rodzice szukają ratunku w kilku klinikach na świecie i jeśli ktokolwiek podejmie się leczenia trzeba będzie zacząć natychmiast”. Wciąż zbierane są pieniądze na leczenie, a rodzice 9-latka nie poddają się. „Serce mi pęka, jednak przysięgam ci Maksiu że będę o ciebie walczyć do ostatniego dnia”.
Na leczenie Maksia wciąż można wpłacać pieniądze na stronie zbiórki siepomaga.pl.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz