Jacek Dryjański postanowił wesprzeć zbiórkę na budowę hospicjum dla dzieci i wziąć udział w challengu. Plan jest taki, by wytrzymać w zimnej wodzie 504 minuty!
Challange jest wsparciem inicjatywy Łukasza Szpunara, rekordzisty Guinnesa w stałym kontakcie ciała z lodem. Panowie zbierają pieniądze na budowę Domu Aniołków w Zaleszanach dla dzieci nieuleczalnie chorych onkologicznie. Łukasz biegnie przez Polskę 504 kilometry. – Ja poszedłem „na łatwiznę” i będę siedział w lodowatej wodzie 504 minuty. To sztafeta 4 x 126 minut z przerwami 30 minutowymi na regenerację cieplną. Chcemy zebrać jak najwięcej pieniędzy na budowę miejsca, w którym dzieci w ciszy, spokoju i pod fachową opieką mogły spędzać swoje ostatnie dni na tym świecie – powiedział Jacek w rozmowie z redakcją portalu wlkp24.info.
Cały challange będzie odbywał się pod czujnym okiem ratowników medycznych, którzy będą dbać o bezpieczeństwo Jacka Dryjańskiego. – Morsuję od trzech lat, minimum raz w tygodniu – dodaje Jacek.
Mors, który w niedzielę podejmie się challange’u kieruje ogromne podziękowania dla wszystkich, którzy pomogli mu w organizacji tego wydarzenia. Wsparcie mentalne, techniczne i wiedzę otrzymał także od Kasi Jakubowskiej, aktualnej Mistrzyni Polski i pierwszej kobiety na świecie, która ustanowiła rekord Guinessa w stałym kontakcie ciała z lodem.
Basen z lodowatą wodą zostanie rozłożony na terenie Gminnego Ośrodka Kultury w Przygodzicach, a całe wydarzenie rozpocznie się o godzinie 9.00. Zakończenie zaplanowano około godziny 19.00.
Pieniądze na budowę hospicjum dla dzieci będą zbierane do puszek, ale inicjatywę można też wspierać poprzez wpłatę na stronie zbiórki.
piątek, 2 lutego, 2024
Cel szczytny. Chcę z czystej ciekawości zapytać, ile ℃ będzie miała ta lodowata woda?
piątek, 2 lutego, 2024
A jak wyjdzie z tej wody to od razu trafi do hospicjum.