Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Od mocnego uderzenia rozpoczęli świąteczny hit w Energa Basket Lidze koszykarze WKS-u Śląsk Wrocław. W pierwszej kwarcie pozwolili BM Stali Ostrów Wielkopolski na zdobycie raptem 8 punktów przy 20 zdobytych dzięki swoim rzutom.
Można więc powiedzieć, że dla podopiecznych Andrzeja Urbana spotkanie na szczycie EBL rozpoczęło się od drugiej kwarty, kiedy przyszło koszykarzom ostrowskiej drużyny odrabiać dużą stratę. Ta odsłona wyglądała znacznie lepiej, choć nadal daleko było do wyrównania nawet mimo zwycięstwa 23:21.
Najlepiej w ekipie Śląska punktował Ivan Ramljak (19 pkt i 9 zbiórek). Najbardziej skutecznym graczem „Stalówki” był natomiast Ojars Silins (18 pkt i 4 zbiórki).
Pod względem wyniku trzecia kwarta również należała do gości z Ostrowa Wielkopolskiego, ale zwycięstwo 19:17 niewiele dało. Nadal to WKS prowadził. Było 58:50.
O zwycięstwie przesądziła czwarta kwarta. Gdyby przyjezdni wygrali tę odsłonę, niewykluczone, że pozwoliłoby im to na zwycięstwo w meczu z liderem tabeli Energa Basket Ligi. Tak się jednak nie stało. Zabrakło nieco sił, wkradły się błędy, a gospodarze niesieni dopingiem kibiców zgromadzonych w Hali Stulecia przejęli inicjatywę i zaczęli podwyższać prowadzenie. Jak bardzo? O tym świadczy zwycięstwo w czwartej części meczu wynikiem 25:18 dla WKS-u. To pozwoliło wygrać podopiecznym 83:68.
wtorek, 27 grudnia, 2022
Przelewy wpływają, za chwilę siedemsetna korekta w składzie i obecnych grajkach nikt nie będzie pamiętał, a oni nie będą pamiętać co to Ostrów. Ten sport to kpina z publicznych pieniędzy. 🙂
Ciekawe ile jest osób, która potrafiłaby wymienić wszystkich zakontraktowanych koszykarzy w ciągu ostatnich 4 latach. Szczególnie tych co nawet nie zagrali. 😀
wtorek, 27 grudnia, 2022
Po jakiego grzyba Urban trzymał Garbacza 30 minut na parkiecie ze skutecznością 0 na 10 ???
Zmiany są niezrozumiałe. Jak w 2 kwarcie Śląsk doszliśmy na 1 punkt to Urban porobił zmiany i Śląsk znowu nam uciekł ! Zostawia się na boisku w danym momencie skład, który wygrywa, a nie się wtedy bezsensownie miesza !
Dlaczego Załucki nic nie gra? Bo ,,gwiazda” Garbacz musi grać jak rzuca 0 na 10?
wtorek, 27 grudnia, 2022
Pod względem wyniku trzecia kwarta również należała do gości z Ostrowa Wielkopolskiego, ale zwycięstwo 18:17 niewiele dało… Chyba 19:17…
wtorek, 27 grudnia, 2022
100% racji. Jak Garbacz nie ma gały to właściwie zawsze giniemy od jego rzutów. Nie ma niczego po środku. Ciekawe jaki wpływ na resztę drużyny mają te jego odpały.
wtorek, 27 grudnia, 2022
Popieram w całości. Śpieszmy się kochać koszykarzy, tak szybko odchodzą.