DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Rodzice piszą do prezydent. „Ogromna niesprawiedliwość”

Rodzice dzieci trenujących koszykówkę zaapelowali do prezydent Ostrowa Wielkopolskiego o pomoc i mediacje. Chodzi o szkolenie dzieci i młodzieży oraz propozycję złożoną przez Stal S.A.

Ciąg dalszy sagi o nazwie „Stal Ostrów Wielkopolski”. Po tym jak przed południem w czwartek poinformowaliśmy, że dotychczasowy prezes po kilku tygodniach zrezygnował z pełnienia tej funkcji, w godzinach popołudniowych na fanpage’u Stowarzyszenia 3×3 Ostrów Wielkopolski opublikowano oświadczenie rodziców dzieci, które trenowały w akademii „Stalówki”.

Jak wynika z listu skierowanego do prezydent Ostrowa Beaty Klimek, rodzice młodych adeptów koszykówki zdecydowali o zmianie barw klubowych i wypisaniu dzieci z zajęć pod skrzydłami ostrowskiej Stali. „Decyzje o zmianie klubu zapadły, a od ich realizacji nie odwiodły nas ani zmiany personalne, ani zapewnienia nowych osób w organizacji, że jednym z priorytetów jest rozwój Akademii. Nie sposób uwierzyć w te deklaracje w sytuacji, gdy finanse klubu nie są transparentne, a na klubie ciążą długi, niedokończona budowa hali oraz nierozliczona ministerialna dotacja, a pozostawanie w obrocie prawnym dwóch „stalówek” powoduje więcej pytań niż odpowiedzi” – czytamy.

Dalej autorzy listu informują, że Stal S.A. Ostrów Wielkopolski oczekuje „zapłaty ekwiwalentu za przejście zawodnika do innego klubu”. Rodzice napisali do prezydent miasta – jak czytamy – „o wsparcie w rozwiązaniu problemu, który obecnie spędza sen z powiek młodym koszykarzom i ich nowym trenerom.

„Stal S.A. Ostrów Wielkopolski nie zaoferowała młodzieży rozgrywek na umówionym i adekwatnym poziomie, a sposób organizacji i komunikacji w ostatnim czasie – jako daleki od ideału – zasiał w rodzicach i zawodnikach na tyle dużo obaw, że z całą stanowczością można stwierdzić, że jedynym podmiotem, który przyczynił się do odejścia zawodników był właśnie klub Stal S.A. Ostrów Wielkopolski. Trudno zatem uznać za uzasadnione wynagradzanie podmiotu, który sam przyczynił się do odejścia zawodników” – podkreślają oburzeni rodzice.

Proponują także rozpoczęcie rozmów mających na celu wypracowanie zasad współpracy między różnymi ośrodkami koszykarskimi, „aby rozwój młodzieży nie był blokowany, a środki publiczne na ten cel były wydatkowane w sposób możliwie najbardziej efektywny”.

„Szanowna Pani Prezydent wielokrotnie deklarowała, że Miasto będzie wspierać rozwój sportowy dzieci i młodzieży, dlatego zwracamy się z prośbą o interwencję i mediację w sprawie ekwiwalentu, ale także w sprawie przyszłości młodzieżowej koszykówki w Ostrowie” – czytamy dalej.

PRZECZYTAJ PEŁNĄ TREŚĆ LISTU OTWARTEGO RODZICÓW

Napisz do autora

Komentarze (5)
  • O
    obserwator

    czwartek, 2 października, 2025

    Apel rodziców zawiera pewne błędne stwierdzenie że na Stali ciąży cyt. niedokończona budowa hali oraz nierozliczona ministerialna dotacja. Hala jest własnością BM SLAM sp. z.o.o. i nie jest związana, może poza nazwiskami dawnych właścicieli ze Stalą SA. To zawsze była inna spółka.

    Odpowiedz
  • M
    marian

    piątek, 3 października, 2025

    Szkoda że AK 3×3 martwi się tylko o tych starszych już częściowo wyszkolonych. A co z tymi młodszymi ? Przecież pieniądze z ekwiwalentu mogą wspomóc rozwój właśnie tych młodszych. I nie prawdą jest, że rodzice płacąc składki finansują takie akademie. Jest to tylko część kosztów. Utrzymanie drużyny to są koszty trenerów i wynajęcia hal sportowych. Jeszcze większe koszty to mecze (autokary, sędziowie, obsługa medyczna, obsługa techniczna… itp.). Nie można powiedzieć że AK nie była do tej pory priorytetem, bo nawet jeżeli zajmował się tym mocno BK i trenerzy, to byli to pracownicy Stali i brali za to pieniądze. Czyli AK była bardzo ważna dla Stali.

    Odpowiedz
    • K
      kibic

      piątek, 3 października, 2025

      ci młodsi też chcieli przejść i nie chcieli mieć nic wspólnego ze Stalą S.A. Akademia dla panów GA i PM nigdy nie była ważna, wiem, bo moi dwaj synowie grali w niej i wiem kto i co robił

      Odpowiedz
      • M
        marian

        piątek, 3 października, 2025

        Nie mówię o panach personalnie, tylko o Stali. BK był jej pracownikiem i brał pieniądze za to, żeby prowadzić między innymi akademię.

        Odpowiedz
  • M
    Maciej

    sobota, 4 października, 2025

    Jakim trzeba być bydlakiem żeby szachować dziećmi.
    Wy poważnie chcecie uczęszczać na mecze tejskompromitowanej w oczach całej Polski spółki?

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz