DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Zdziesiątkowany kontuzjami WKS Śląsk Wrocław został całkowicie rozbity przez Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski.
CZYTAJ: Kilka serii ustawiło rywalizację. KPR Ostrovia przegrywa z Górnikiem Zabrze
Na brak zaangażowania w przegranym meczu z Tauron GTK Gliwice zespół Arged BM Stali Ostrów Wielkopolski odpowiedział w najlepszy możliwy sposób. W taki, że już w pierwszej kwarcie zapachniało rekordem. Żółto-niebiescy tę odsłonę zakończyli wynikiem 34:14, co wprawiło w osłupienie kibiców w 3mk Arenie Ostrów, a także koszykarzy WKS-u Śląsk Wrocław.
Imponowały również statystyki rzutów z gry. „Stalówka” odnotowałą 74-procentową skuteczność przy 40-procentowej zespołu z Dolnego Śląska.
Druga kwarta nie była już tak dynamiczna. Rozpoczęło się od wyrównanej gry obu zespołów. Gospodarze szybko jednak wrócili do tego, co prezentowali wcześniej. Na niespełna 3 minuty przed przerwą prowadzili już 50:21. Spokój, siła i mądrość to były słowa, które definiowały gospodarzy w tej części spotkania. Zespół WKS-u nie był w stanie znaleźć sposobu na rozpędzoną i podrażnioną po ostatnim meczu Stal.
Mądrości i zimnych głów zabrakło natomiast w kilku akcjach pod koniec drugiej kwarty koszykarzom z Wrocławia, którzy dopuścili się niepotrzebnych przewinień, co wykorzystał zespół z Ostrowa Wielkopolskiego zamieniając rzuty osobiste na kolejne punkty.
Trener Jacek Winnicki miał twardy orzech do zgryzienia. W ciągu kilku chwil musiał spróbować całkowicie odmienić oblicze swojego zespołu zdziesiątkowanego kontuzjami i zmęczonego po meczu w europejskich pucharach, który odbył się w śrokdu tygodnia. Tym razem znacznie bardziej usatysfakcjonowany mógł być Andrzej Urban. Jego podopieczni realizowali niemal wszystko, o co mógł ich prosić.
Koszykarze zeszli do szatni przy prowadzeniu Stali wynoszącym 56:26.
Czas mijał, a WKS nie był w stanie zmniejszyć straty. Powrót przy takiej różnicy już sam w sobie byłby piekielnie trudny, ale bez niwelowania przewagi Stali marzenia o doprowadzeniu do remisu należało odłożyć. Nawet seria 6 rzutów za 3 punkty w tej odsłonie nie pomogła, bo w defensywie ciągle pojawiało się wiele błędów. Po trzeciej kwarcie ostrowski zespół prowadził już 80:47 grając z bardzo dużą swobodą, a momentami nawet i z fantazją pod koszem rywala. Na nic zdała się dzielna postawa Śląska, co odzwierciedlał wynik tej kwarty 24:21.
Ostatnia odsłona meczu była już tylko wyczekiwaniem na to, jak wysoki będzie wymiar kary i jak mocno ostrowska Stal przetoczy się po Śląsku. Mimo wielu składnych akcji po stronie wrocławskiego zespołu, piłka często wypadała z obręczy, a gospodarze bezlitośnie wykorzystywali niemal każdą piłkę bawiąc się i śrubując rekord.
Skończyło się na 108:51. Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski wygrała różnicą 57 punktów bijąc tym samym rekord tego sezonu. W 2. kolejce podopieczni Andrzeja Urbana pokonali Grupę Sierleccy Czarni Słupsk 106:77. Kibice ostrowskiej Stali prawodpodobnie nawet nie marzyli o przeprosinach za mecz z Gliwicami wyrażonych w tak spektakularny sposób.
Rekord sezonu Stali pod względem skuteczności został pobity o 2 punkty, ale rekord tegorocznej edycji rozgrywek – patrząc z przekroju wszystkich zespołów – ciągle należy do MKS-u Dąbrowa Górnicza, który pokonał Dziki Warszawa 116:83.
Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski – WKS Śląsk Wrocław 108:51 (34:14, 22:12, 24:21, 28:4)
Stal: A. Mikalauskas 21, O. Silins 17, A. Skele 16, D. Brembly 13, N. Djurisic 11, D. Kulig 11, R. Chatman 7, K. Sulima 5, M. Chyliński 3, W. Sewioł 2, A. Załucki 2.
Śląsk: H. Gravett 11, A. Wiśniewski 8, A.Voinalovych 7, D. Gołębiowski 6, O. Hlebowicki 5, D. Miletić 5, M. Zębski 5, A. Parakhouski 2, M. Sitnik 2, K. Piśla 0.
niedziela, 3 grudnia, 2023
A ciekawe jaki byłby wynik jak by śląsk za grał w pełnym składzie
niedziela, 3 grudnia, 2023
Kopanie leżącego wychodzi im nieźle.
poniedziałek, 4 grudnia, 2023
Zmieńcie tego beznadziejnego spikera „PiStacje” … ten koleś to porażka
poniedziałek, 4 grudnia, 2023
Jaki klub taki spiker! Vide Jacek Dreczka>WTS…
poniedziałek, 4 grudnia, 2023
Podobno już niebawem będą wolni spikerzy z TVP 1 i TVP INFO.
poniedziałek, 4 grudnia, 2023
Tu chodzi o jakość a nie o politykę. Wzięli jakiegoś gamonia z dyskoteki w Czekakanowie, czy innym Wtórku. Ja zaś pamiętam śp. Chlebosia czy Baurę. Mimo swoistego folkloru ( trzeci na linii mety w kasku niebieskim Szczepaniok) obaj nie spinali się z powiatowymi aspiracjami do TVNu…
poniedziałek, 4 grudnia, 2023
Dokładnie… koleś na jednym z ostatnich meczy taką propagandę polityczną sypał ze szok.. ciekawe czemu taki mądry nie był jak Pani Prezydent była na meczu…
poniedziałek, 4 grudnia, 2023
Dokładnie będą wolni bo nikt nie chce pracować z takimi ludźmi jak ta trójca nieudaczników…. z T..kiem na czele
poniedziałek, 4 grudnia, 2023
Założę się, że w przyszłości JAKIKOLWIEK SPONSOR trzy razy się zastanowi po takich wsiowych akcjach, czy wyłożyć pieniądze na Stal. To jest jedyny klub w Polsce i na świecie, którego prezenter obraża na meczu jednego z głównych sponsorów! Weźmy np. Motor Lublin jak by tam spiker obrażał Sasina, to by go Kępa pogonił z dożywotnim banem stadionowym. Pieniądz nie śmierdzi ale macenasa się nie obsrywa.
wtorek, 5 grudnia, 2023
Fajne porównanie kibic żużla – kibic koszykówki. A swoją droga to ja słyszałem jak prezenter powiedział coś o pis a nie o KGHM, a spółka ta chyba nie jest własnością PIS ?
piątek, 8 grudnia, 2023
Ty się stalujesz czy bozia pominęła giętkości umysłowej?
piątek, 8 grudnia, 2023
A jak myślisz jeśli myślisz ?
wtorek, 5 grudnia, 2023
Mam nadzieję, że zgodnie z hasłem wyborczym „rozliczymy” poseł z naszego regionu p. J. Urbaniak zgłosi do odpowiednich organów możliwość nieprawidłowego wykorzystania pisowskiego dofinansowania na halę przy ul. Kusocińskiego.
wtorek, 5 grudnia, 2023
pisowski pisowski ja piernicze…
jeszcze bedziecie tęsknić za nimi… zobaczycie co zrobi tusk i jego koleżki… zobaczycie
wtorek, 5 grudnia, 2023
Będziesz jeździł na szparagi lada moment 😀