DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Władze Ostrowa chwaliły się, że są pionierami. Po trzech latach radna opozycji zapytała o projekt.
Był rok 2020. Pandemia koronawirusa w pełni. Samorządy uruchamiały kolejne procedury bezpieczeństwa, przystosowywały pracę do wymogów narzuconych przez Ministerstwo Zdrowia, szukały też swoich sposobów na nieprzyczynianie się do roznoszenia wirusa, który zebrał śmiertelne żniwo w Polsce i na świecie.
Władze Ostrowa Wielkopolskiego – jak zakomunikowały – zostały pierwszym samorządem na świecie, który ogłosił, że oklei publiczną przestrzeń (poręcze, blaty, klamki i inne) „specjalną, rewolucyjną folią z aktywnymi jonami srebra”. [WIĘCEJ TUTAJ]
Pod koniec listopada 2024 o tę metodę chronienia osób korzystających z publicznie dostępnych przestrzeni zapytała radna Koalicji Obywatelskiej w Ostrowie Sylwia Nowicka. W interpelacji, którą skierowała do prezydent Beaty Klimek przypomniała, że koszt montażu folii wyniósł 400 tys. zł. Kilka lat po wykonaniu inwestycji poprosiła o jej podsumowanie. W tym celu zadała szereg pytań prosząc o odpowiedź. Wśród nich znalazły się:
Odpowiedzi udzielił radnej sekretarz miasta Krystian Kaczmarek, który zaznaczył, że urząd nie ma w planach ponownego oklejania przestrzeni dostępnych publicznie, ale też położona kilka lat temu folia nie zostanie na razie zdjęta.
„Rozliczenie usługi prowadzili pracownicy Biura Zarządzania Kryzysowego. Wykonanie usługi, w tym jakość przyklejonej folii, było potwierdzane protokolarnie przez zespół z udziałem wykonawcy i odpowiednio zarządzającego obiektem objętego zabezpieczeniem” – czytamy w odpowiedzi.
Sekretarz nie był natomiast w stanie udzielić precyzyjnej informacji na temat tego, jakie jeszcze miasta skorzystały z podobnej usługi. „Nie posiadamy informacji w tym zakresie”. Przypomniał natomiast, że Ostrów Wielkopolski „był pierwszym miastem, które zabezpieczyło przestrzeń publiczną folią z aktywnymi jonami srebra”.
Pełną treść interpelacji oraz odpowiedź znajdziesz pod tym linkiem.
środa, 4 grudnia, 2024
Nie było żadnej pandemii. A śmierć zbierała żniwo wśród tych, którym kazano wiele godzin czekać na bezsensowne testy. Wtedy to umierali masowo ludzie z zawałami i udarami. I nikt za to nie odpowiedział…
środa, 4 grudnia, 2024
I wszędzie wyłączone przyciski na przejściach dla pieszych.
Folia jeszcze pewnie w nie jednym miejscu wisi, musi być bardzo czysta. :DDD
środa, 4 grudnia, 2024
I tak pół bańki wyrzucone w błoto…