DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Planowali zbojkotować wyjazd na mecz Orlen Basket Ligi do Szczecina, ze względu na opóźnienia w wypłatach. Na ostatniej prostej zostali udobruchani, a na ich kontach znalazła się część zaległych pieniędzy. Mowa o koszykarzach Tasomix Rosiek Stali, którzy jutro zagrają ostatni mecz sezonu zasadniczego w Zielonej Górze. Pytanie, co dalej? Klub publikuje kolejne oświadczenie, w którym podkreśla, że działa zgodnie z przyjętym planem finansowym. Później dodaje, że jest w trakcie realizacji spłaty zobowiązań z sezonu 2023/2024. A więc taki był plan finansowy? Rozpoczynamy grę w kolejnym sezonie, nie zamykając poprzedniego? Na końcu znikają wszystkie konta klubu w aplikacjach społecznościowych: Facebook, Instagram, X! Nie działa także strona internetowa.
Najpierw oficjalne konto Tasomix Rosiek Stali Ostrów Wielkopolski zmieniło nazwę na „Koszykówka w Ostrowie Wielkopolskim”. Następnie zmieniło się zdjęcie profilowe, a na końcu cały profil przestał istnieć. Podobnie sytuacja wygląda na Instagramie oraz platformie X (dawniej Twitter).
Nie jest tajemnicą, że źle się dzieje w ostrowskim klubie od dłuższego czasu. Z Ostrowa Wielkopolskiego wyjechał m.in. Adas Juskievicius. Pozostali koszykarze postanowili poczekać, bowiem na ich kontach bankowych pojawiła się część zaległych wypłat. Co nie zmienia faktu, że w ostatnich miesiącach kilku zawodników strajkowało, nie przychodząc na treningi. Po ostatnim domowym meczu z PGE Startem Lublin sami koszykarze oraz trener Andrzej Urban nie ukrywali, że sytuacja jest trudna. W kolejnym oświadczeniu czytamy jednak, że jest stabilnie.
Poproszony o komentarz w całej sprawie prezes Tasomix Rosiek Stali Ostrów – Grzegorz Ardeli, nie chciał rozmawiać. Gwarantując nas, że zrobi to w odpowiednim momencie. Trzymamy za słowo. W ostatnim czasie także próżno szukać w 3mk Arenie Pawła Matuszewskiego, poprzedniego właściciela klubu (trudno się już połapać, kto jest obecnym: córka, brat czy szwagier).
I tylko szkoda w tym wszystkim kibiców, którzy od wielu lat nie zawodzą, wspierając swój zespół na dobre i złe. Szkoda również sponsorów, tych mniejszych oraz największych, z miastem Ostrów Wielkopolski na czele.
wtorek, 6 maja, 2025
Miliony złotych na ten bałagan, a tymczasem Strzelecka nadal dziurawa. Brawo włodarze. Piękna promocja miasta. 😀
środa, 7 maja, 2025
Można się rozejść nie ma już nic
ładnie nas hodowca wycyckał
środa, 7 maja, 2025
Za to mamy piękną halę przy Kusocińskiego, głośno wspieraną finansowo (kolejne miliony) przez ówczesnych PiS-owców. Czy ktoś to rozlicza? Może dziennikarze podejmą temat? Chyba na tym ta praca polega?