DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Przebiegł maraton z plecakiem i w pełnym umundurowaniu. Sportowy sukces kępińskiego policjanta!

Legendarny wśród służb mundurowych Maraton Komandosa odbył się po raz 18. w Kokotku niedaleko Lublińca. Udział w nim wzięło blisko 400 przedstawicieli wszystkich służb mundurowych. Wśród nich był także sierż. Rafał Stramowski, funkcjonariusz kępińskiej policji oraz oficer prasowy tej jednostki. „Zawodnicy w pełnym umundurowaniu i z 10 – kilogramowym plecakiem, muszą pokonać ponad 42 kilometrową trasę wiodącą duktami leśnymi w nieprzekraczalnym, 7-godzinnym, limicie czasu. Naszemu policjantowi udało się dotrzeć do mety w czasie 4 godzin i  58 minut, co dało mu 57 miejsce w kategorii Open, natomiast bardzo wysokie 6 miejsce w kategorii Policji” – informuje Wielkopolska Komenda w Poznaniu.

Sierż. Stramowski ma zamiar wziąć udział także w „Szlemie Komandosa”. Aby go ukończyć, kępiński mundurowy wystartuje w pięciu najbardziej wymagających biegach terenowych w ciągu jednego roku, a są to:

– Setka Komandosa – dystans 100 km
– Półmaraton Komandosa – dystans 21 km
– Bieg o Nóż Komandosa – dystans 10 km
– Ćwierćmaraton Komandosa – dystans 10 km
– Maraton Komandosa – dystans 42 km

W tych biegach zawodnicy również startują w pełnym umundurowaniu i 10-kilogramowym plecakiem na plecach. Wyniki wszystkich pięciu biegów są sumowane i dają ostateczny wynik. Ukończenie pięciu startów w ciągu jednego roku jest niezwykle trudnym zadaniem, dlatego mocno trzymamy kciuki za sierżanta Stramowskiego!

Napisz do autora

Komentarze (5)
  • A
    anka

    wtorek, 30 listopada, 2021

    Szacun.

    Odpowiedz
  • P
    Poziomka

    wtorek, 30 listopada, 2021

    Super

    Odpowiedz
  • O
    Ostrowianka

    wtorek, 30 listopada, 2021

    Super,brawo,gratulacje

    Odpowiedz
  • O
    Ola

    wtorek, 30 listopada, 2021

    Sexi

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz