Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Tak długiej sesji w tej kadencji jeszcze nie było. Zdaje się, że radni postanowili pobić rekord długości dyskusji, ale faktem jest, że porządek obrad także był wyjątkowo długi. Niezwykle ważnym punktem było głosowanie nad udzieleniem absolutorium prezydent Ostrowa Wielkopolskiego Beacie Klimek.
Zanim do tego doszło, najpierw prezydent przedstawiła raport o stanie miasta za 2019 rok. Jak podkreśliła, krótko omówi najważniejsze elementy, ale zrelacjonowanie dokumentu liczącego 131 stron formatu A4 i tak zajęło godzinę. To był dopiero początek. Następnie radni przeszli do dyskusji, która trwała kolejne cztery godziny. Opozycja zarzucała pracownikom prezydent arogancję, a jej brak prowadzenia realnych rozmów z opozycją. – To wszystko rodzi w nas głębokie przekonanie, że wszystkie apele pani obozu politycznego o współpracę są warte tyle, ile papier, na którym zostały wydrukowane – grzmiał Andrzej Kornaszewski, radny Koalicji Obywatelskiej.
>> ZOBACZ TRANSMISJĘ Z SESJI ABSOLUTORYJNEJ <<
Członkowie tego klubu po raz kolejny podnosili sprawę – jak ujął to Jakub Paduch – braku biznesplanu i pomysłu na to, co zrobić, aby hala widowiskowo-sportowa była rentowna albo przynajmniej wychodziła „na zero”. Kolejne uwagi dotyczyły m.in. tego, że w mieście znikają kolejne drzewa, a stan wielu nawierzchni na ulicach należących do samorządu pozostawia wiele do życzenia. Radny Paduch zwrócił też uwagę na kwestie demograficzne, które także zostały szczegółowo opisane w raporcie o stanie miasta. – Nie udało się odwrócić pani prezydent tego negatywnego, trwającego od 2014 roku, a więc od od początku pani urzędowania, trendu spadkowego. W 2018 roku w Ostrowie zamieszkiwało 69 590 mieszkańców, w 2019 ta liczba wynosiła już 69 172 osoby – wyjaśnił.
Podczas ubiegłorocznej sesji absolutoryjnej radni Prawa i Sprawiedliwości wstrzymali się od głosu, bo dopiero rozpoczynali pracę w radzie, ale teraz – jak zaznaczyła Marzena Podskarbi – radni tego klubu mają szereg zastrzeżeń. Zdaniem radnej przedstawienie sukcesów miasta w 2019 roku, zrelacjonowanie w raporcie prowadzonych inwestycji czy realizowanych programów było – jak to ujęła – propagandowe. – Ta wypowiedź nie przedstawia w pełni i w sposób obiektywny sytuacji, która panuje w mieście. Podobnie jak radni klubu Koalicji Obywatelskiej, jestem po prostu przeciw – zakomunikowała.
CZYTAJ: Księża otrzymali dekrety. Od 1 lipca zmiany w parafiach Diecezji Kaliskiej
Z jej słowami nie zgodził się Radosław Torzyński, były prezydent Ostrowa, a obecnie radny klubu Przyjazne Miasto. – Ten raport zawiera sporo informacji. Właściwie same informacje i nie widzę tutaj żadnej propagandy. Oczywiście te informacje jednym się mogą podobać, a innym nie. To święte prawo opozycji, żeby wybierać myszki, a nie chwalić. Cieszę się bardzo, że radni opozycyjni zauważają wiele dobrego, które się dzieje w mieście – powiedział.
Przedłużającą się i trwającą ostatecznie około 4 godzin dyskusję nad raportem o stanie miasta próbowała podsumować Joanna Lisiak, także radna Przyjaznego Miasta. – Chciałabym dotrwać do czasu, kiedy na wzór rady powiatu, nie będziemy się dzielić i trwać w totalnej opozycji, a wreszcie razem będziemy pracować we wspólnej samorządowej drużynie – zakomunikowała.
Jeszcze przed głosowaniem miała miejsce awaria, która uniemożliwiła zabranie głosu jednemu z radnych. Zdecydowano o ponownym uruchomieniu systemu. Wówczas odbyło się głosowanie, choć niewiele brakowało, a mogłoby do tego nie dojść. Pod głosowanie poddano wniosek radnego Paducha o wstrzymanie sesji i wznowienie jej w środę o 10.00. Później inny radny zaproponował, aby zrobić pół godziny przerwy, ale nie zgłosił tego w formie wniosku formalnego, więc uznano to za „głos z sali”.
12 radnych było za udzieleniem absolutorium prezydent Ostrowa Wielkopolskiego Beacie Klimek, a 11 wstrzymało się od głosu (radni KO i PiS). „Dziękuję wszystkim tym radnym, którzy pozytywnie ocenili moją pracę na rzecz naszego miasta w 2019 roku i podnieśli rękę za udzieleniem mi wotum zaufania oraz absolutorium. To głosowanie za Ostrowem inwestycyjnym – głos oddany na dynamiczny rozwój miasta. (…) Dziękuję mojemu zespołowi, urzędnikom Urzędu Miejskiego za rzetelne wykonywanie swoich obowiązków, ciężką pracę i sprawne wykonanie ubiegłorocznego budżetu w momencie realizacji historycznych dla Ostrowa inwestycji. Moim ukochanym mieszkańcom dziękuję przede wszystkim za codzienny doping i życzliwość, które dodają skrzydeł i są nieocenionym wsparciem w trudnych chwilach. To, jakim wspaniałym miastem staje się Ostrów, jest naszym wspólnym sukcesem” – napisała na fanpage’u prezydent Klimek.
RAPORT O STANIE MIASTA OSTROWA WIELKOPOLSKIEGO 2019 ZNAJDZIESZ POD TYM LINKIEM
środa, 1 lipca, 2020
Mateuszek kłamczuszek tez uzyskał od swoich poparcie. Sukces głosić. Bębniarze i halabardy. radujmy się, gdyby nie „zdarada” jednej osoby po wyborach nigdy by tego nie było.
środa, 1 lipca, 2020
A mnie się podobał zarzut pani prezydent pod adresem radnego Kornaszewskiego, że sześć lat temu nie występował o naprawę ulic, które zniszczone zostały w ostatnich trzech latach. I słusznie. Radny nie umie przewidywać? Najzagorzalszy przeciwnik pani Klimek.
czwartek, 2 lipca, 2020
Nikt pani Klimek nie popiera tylko jej radni. Drodzy radni „Przyjaznego miasta” jesteście wybrani przez ludzi, a nie przez panią Prezydent, a Wy się zachowujecie jak maszynka do głosowania wszystko co Prezydent miasta chce przegłosowujecie nawet rzeczy niekorzystne np. kredyt, wyższe podatki itp. Przykre jest to, że nie macie swojego zdania. Jesteście sterowani w pełni jak dzieci w przedszkolu przez Panią Prezydent. Wstyd!!!