Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Najwięcej, bo 30 zdarzeń odnotowano na terenie powiatu kaliskiego. W miejscowości Chodybki wiatr pozrywał dachy i linie energetyczne. Silne podmuchy powaliły także drzewa.
Nieco spokojniej było w pozostałych powiatach południowej Wielkopolski. Strażacy odnotowali zgłoszenia związane z wichurą, ale nie były one groźne. Strażacy z Ostrowa Wielkopolskiego mundurowi wyjeżdżali 15 razy. – 11 z nich dotyczyło powalonych konarów i gałęzi na drogach i chodnikach. Pozostałe cztery zgłoszenia dotyczyły naderwanych dachów na budynkach – poinformował kpt. Tomasz Chmielecki, oficer prasowy PSP w Ostrowie Wielkopolskim.
Na terenie powiatu ostrzeszowskiego mundurowi otrzymali siedem zgłoszeń. – Głównie to powalone drzewa i uszkodzone dachy. W żadnym z tych zdarzeń nikt nie ucierpiał – mówił mł. ogn. Tomasz Szmaj, oficer prasowy PSP w Ostrzeszowie.
W powiecie pleszewskim przyjęto dziewięć zgłoszeń. Te także dotyczyły powalonych drzew oraz zerwanych dachów w miejscowościach Chocz i Dobrzyca. Podobnie było w powiecie krotoszyńskim. Tu strażacy odebrali cztery zgłoszenia. – Wiatr zerwał papę z jednego z dachów oraz powalił drzewa – informował st. kpt. Tomasz Patryas z PSP w Krotoszynie.
Skutki silnego wiatru odczuli także mieszkańcy powiatu jarocińskiego. Tu straż pożarna interweniowała osiem razy. – Powalone zostały cztery drzewa i jeden słup telefoniczny. Wiatr uszkodził także dach budynku szkoły, sklepu oraz budynku gospodarczego – relacjonował mł. kpt. Mariusz Banaszak.
To nie koniec ostrzeżeń wydanych przez IMGW. Od godziny 13.00 w poniedziałek do 8.00 rano we wtorek obowiązuje żółty alert przed oblodzeniami!
CZYTAJ: Były wichury i burze śnieżne. Nadchodzi oblodzenie! IMGW z kolejnym ostrzeżeniem!
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz