Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Podczas wizyt w powiatach południowej Wielkopolski minister Rodziny i Polityki Społecznej Marlena Maląg przekazała informacje dotyczące pierwszego podziału funduszy w ramach rządowego programu Polski Ład. Każdy samorząd mógł złożyć maksymalnie trzy wnioski. Władze Krotoszyna złożyły dwa, jednak na żaden z projektów nie otrzymają pieniędzy. – Czujemy się zawiedzeni i w pewien sposób pokrzywdzeni. Nasi mieszkańcy wypracowują pieniądze w postaci odprowadzanych podatków, z których finansowany jest program Polski Ład. Dla przykładu w tym roku krotoszynianie, przedsiębiorcy, odprowadzą około 135 mln zł podatku dochodowego CIT – mówi burmistrz Miasta i Gminy Krotoszyn, Franciszek Marszałek.
Pierwsza inwestycja, która miałaby być dofinansowana ze środków rządowych opiewała na kwotę 26 mln zł i zakładała budowę dróg oraz kanalizacji m.in. przy ulicy Wiewiórowskiego. Druga propozycja była jeszcze bardziej ambitna pod względem finansowym. – Za 34 mln z drugiego wniosku mieliśmy w planach budowę kompleksu, w którym mieściłoby się jedenaście oddziałów przedszkola i trzy oddziały żłobka. Obiekt miałby znajdować się przy Szkole Podstawowej nr 5 przy ulicy Zdunowskiej, która w ramach inwestycji zostałaby również zmodernizowana – tłumaczy burmistrz Marszałek.
Zmiany podatkowe, które zakłada Polski Ład, również wpłyną na zatrzymanie tych inwestycji. – Gdyby nie było tych dofinansowań, ale wpływy z podatków do budżetów samorządów utrzymałyby się na normalnym poziomie, realizowalibyśmy te inwestycje ze środków własnych. W tej chwili musimy przewartościować całą naszą politykę inwestycyjną – mówi Ryszard Czuszke, zastępca burmistrza Miasta i Gminy Krotoszyn.
Jak informują władze tego samorządu, obie inwestycje zostają na razie wstrzymane.
Kancelaria Premiera poinformowała, że 97 proc. samorządów otrzymało dofinansowanie w ramach pierwszego naboru Polskiego Ładu. Krotoszyn znalazł się więc w miażdżącej mniejszości. Jakiś czas temu w podobnej sytuacji był Ostrów Wielkopolski. Wówczas chodziło o pieniądze (a właściwie ich brak) z Funduszu Inwestycji Lokalnych – innego z rządowych projektów dotowania samorządów.
poniedziałek, 1 listopada, 2021
W Krotoszynie ostatnio coś pieniędzy i tak nie było…