Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Ciągle pojawiają się nowe metody oszukiwania osób starszych. Jedną z ostatnich, która pojawiła się na naszym terenie, jest metoda „na legendę”. Jak ją rozpoznać? Policja podaje przykład:
Na telefon stacjonarny seniora dzwoni osoba podająca się za funkcjonariusza CBŚP. Oszust oświadcza, że są prowadzone działania mające na celu udaremnienie ataków hakerskich na rachunki prowadzone w bankach. Jednocześnie fałszywy funkcjonariusz informuje, że rachunek bankowy seniora jest zagrożony i musi on podjąć współpracę z policją.
Aby nie wzbudzać u ofiary podejrzeń, dla potwierdzenia swoich słów, oszust oświadcza, że o dalszych krokach senior zostanie poinformowany przez innego z „policjantów”. W kolejnym etapie „legendy” senior zostaje „połączony” z fałszywym funkcjonariuszem, który nakazuje mu udać się do najbliższej placówki swojego banku i tam podjąć wszystkie oszczędności celem późniejszego przekazania ich do depozytu policyjnego.
Charakterystyczną rzeczą podczas oszustw jest fakt, że przestępcy przez cały czas utrzymują kontakt telefoniczny z ofiarą. Fałszywy funkcjonariusz przez cały czas kontroluje czy osoba wykonuje jego polecenia i nie pozwala się rozłączyć. Ostatecznie senior proszony jest o przekazanie gotówki innemu „policjantowi”, który najczęściej jest w „umundurowaniu cywilnym”, tym samym, nieświadomie ofiara przekazuje swoje oszczędności przestępcom.
Policja prosi o szczególną ostrożność i zgłaszanie podejrzenia przestępstwa pod jednym z numerów alarmowych: 997 lub 112.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz