DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Pobili na śmierć 25-latka? Dziś stanęli przed sądem

Na ławie oskarżonych zasiadło trzech młodych mężczyzn. Grozi im do 15 lat więzienia. 

W poniedziałek przed Sądem Okręgowym w Kaliszu ruszył proces trójki nastolatków, którzy w czerwcu ubiegłego roku mieli pobić śmiertelnie 25-letniego mężczyznę.

Przypomnijmy: 25-letni mężczyzna stracił życie w wyniku pobicia. Do sytuacji doszło w nocy pod jedną z podostrowskich dyskotek. Poszkodowany trafił do ostrowskiego szpitala, ale jego życia nie udało się uratować.

W grudniu ubiegłego roku do sądu skierowano akt oskarżenia przeciwko trzem, aktualnie już oskarżonym, mężczyznom w wieku od 17 do 18 lat, mieszkańcom powiatu ostrowskiego i ostrzeszowskiego. Śledztwo nadzorowane było przez prokuratora rejonowego w Ostrowie Wielkopolskim.

W sprawie zatrzymano w sumie siedmiu mężczyzn. Trzech z nich stanęło w poniedziałek przed sądem. Pozostała czwórka to osoby nieletnie. Nimi zajął się Wydział Rodzinny i Nieletnich Sądu Rejonowego w Ostrowie Wielkopolskim. Czwórka najmłodszych sprawców została skierowana przez Sąd Rodzinny i Nieletnich w Ostrowie na pobyty w ośrodkach wychowawczych.

WIĘCEJ NA TEN TEMAT: Skatowali 25-latka przed dyskoteką. Wiemy, kiedy staną przed sądem

Oskarżeni, podczas rozprawy, wysłuchali treści aktu oskarżenia. Tylko jeden z mężczyzn – częściowo – przyznał się do zarzucanych mu czynów. Pozostali dwaj nie przyznali się do winy, odmówili też składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania.

W trakcie rozprawy obrońcy oskarżonych złożyli wnioski o zmianę środka zapobiegawczego z tymczasowego aresztowania na m.in. dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Sędzia Małgorzata Zimorska, po 20-minutowej przerwie, nie przychyliła się do wniosku i tymczasowy areszt dla trzech mężczyzn został utrzymany.

Na rozprawie obecni byli rodzice pobitego na śmierć 25-latka. Kolejną rozprawę zaplanowano na środę, 2 kwietnia, a więcej na temat tej dzisiejszej w materiale wideo poniżej.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz