Sebastian Szostak związany z ostrowskim żużlem jest od lat. Zaczynał jako wierny kibic, oglądając wszystkie mecze swojej ukochanej drużyny z wysokości trybun Stadionu Miejskiego. Później był krótki epizod speedrowerowy, żeby po chwili przesiąść się na motocykl żużlowy w szkółce Mariusza Staszewskiego. W meczu ligowym zadebiutował w 2019 roku przeciwko Stali Gorzów, która była rywalem Ostrovii w barażu o PGE Ekstraligę. Z macierzystym klubem wywalczył m.in. dwa brązowe medale Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów oraz dwa krążki Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych. Wygrywał także PGE Ekstraligę U24.

To tutaj zdobywałem doświadczenie, przeżywałem wzloty i upadki, a przede wszystkim poznałem niezwykłych ludzi – kolegów z toru, sztab, działaczy i Was, kibiców tych na dobre i na złe. To dzięki Wam każdy mecz miał wyjątkowy charakter. Wasz doping niósł mnie w najtrudniejszych momentach i dodawał skrzydeł, gdy walczyliśmy o zwycięstwa.
Chcę podziękować całej drużynie, trenerom, prezesowi, mechanikom oraz wszystkim, którzy przez te lata tworzyli ten klub.
Chciałbym podziękować każdemu z osobna ,z którymi miałem okazję choć na chwilę współpracować i rozmawiać. Chciałbym podziękować za słowo ,czasami gest, to było i jest dla mnie bardzo ważne.
Choć moje sportowe drogi prowadzą mnie teraz w innym kierunku, zawsze będę wracał tu myślami. Ten klub i ten stadion na zawsze pozostaną częścią mojej żużlowej historii.
Do zobaczenia na stadionach!”
Tak brzmi komunikat Sebastiana Szostaka, który umieścił w środowy wieczór na swoim profilu na Facebooku.
22-latek nie chciał zdradzić jaki kierunek obrał w dalszej przygodzie z żużlem. Nie jest tajemnicą, że najbliżej mu do Włókniarza Częstochowa, gdzie pracuje obecnie Mariusz Staszewski – pierwszy trener Szostaka, mentor i przyjaciel. W ostatnim czasie, kiedy zawodnik imponował formą pojawiały się kolejne oferty.
czwartek, 4 września, 2025
Do Częstochowy idzie za Mariuszem
czwartek, 4 września, 2025
Seba końcówka sezonu rewelacja dzięki tobie utrzymaliśmy się w lidze życzę powodzenia i nie zapominaj o Ostrovii