DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Budowa drogi S11 na terenie Południowej Wielkopolski to temat, który spędza sen z powiek samorządowcom, mieszkańcom i przedstawicielom Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Plany jej budowy sięgają już lat 80. XX wieku. W tym czasie sporo się zmieniło, a drogi jak nie było, tak nie ma, choć ostatnie działania GDDKiA oraz władz Pleszewa pozwalają mieć nadzieje, że coś się w tej kwestii wreszcie zmieni.
>> Obserwuj nasz profil na Twitterze <<
Władze poznańskiego oddziału generalnej dyrekcji zaproponowały trzy warianty przebiegu drogi S11 przez powiat pleszewski. „Opowiadamy się za wyborem do dalszego procedowania wariantu A lub C z ewentualnymi mutacjami polegającymi na ich miksowaniu oraz pewnych korektach, których konieczność nasuwa nam się szczególnie na obszarach objętych miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego i terenach z zagęszczeniem istniejącej zabudowy” – czytamy w piśmie, które władze Pleszewa wysłały do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Odrzucony został więc wariant „B”, który budził spore kontrowersje części mieszkańców. Dyskusja m.in. na temat tzw. „drugiego korytarza” toczyła się w programie „Prosto w oczy” w Telewizji Proart, którego fragment możecie obejrzeć powyżej.
środa, 18 lipca, 2018
Miasto może odrzuca wariant B ale nie GDDKiA. To jest najrozsądniejszy wariant bo w nim jest najmniej wyburzeń.
środa, 22 sierpnia, 2018
Wariant B jest zdecydowanie najlepszy. Każdy z pozostałych wariantów jest bardziej kontrowersyjny.
czwartek, 18 kwietnia, 2019
Wariant B to jest wymysł.
Od wielu lat była wstępnie wytyczona linia drogi.Co się teraz stało ,że ma się zmienić ?Przecież jak ludzie chcieli sie budować w tych miejscach nie otrzymywali zgody na budowe domów.