Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Dobre wieści właśnie dotarły do nas ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Patryk Jarczak za kilka dni powinien być w Polsce. Ubezpieczalnia nie pokryła kosztów leczenia, na które zbierano pieniądze poprzez fundację Siepomaga, ale powrót chłopaka do domu ubezpieczyciel opłaci. – W Polsce będzie czekała Patryka jeszcze długa rehabilitacja i dalsze leczenie. Jego stan jest jednak stabilny – informuje osoba, która jest w kontacie z rodzicami chłopaka. Dodaje, że Patrykowi nie grozi już amputacja kończyn, martwica została opanowana. Nie wiadomo jeszcze w jakim szpitalu kolejne tygodnie spędzi chłopak. – Być może uda się, aby był to szpital w Ostrowie – dodaje przyjaciel rodziny.
Na koncie Patryka w fundacji Siepomaga zebrano prawie 250 tysięcy na leczenie chłopaka. Po wystawieniu rachunku przez szpital w Emiratach okaże się jakie koszty będzie musiała pokryć rodzina za pobyt Patryka w placówce medycznej. Pewne jest jedno – każda cena warta jest tego, że udało się uratować życie chłopaka. – Z całego serca dziękujemy wszystkim, którzy dołożyli do zbiórki chociaż grosz – przekazuje podziękowania w imieniu rodziców nasz rozmówca. Jeśli cała zebrana kwota nie zostanie rozdysponowana na leczenie osiemnastolatka, fundacja przekaże je dla innej potrzebującej osoby. Choć koszty rehabilitacji Patryka prawdopodobnie w Polsce także będzie trzeba pokryć.
O stanie zdrowia Patryka Jarczaka z pewnością będziemy informować na naszym portalu. Mamy nadzieję, że będą to tylko i wyłącznie dobre wieści.
wtorek, 5 lutego, 2019
dzięki Bogu zdrowia życzę
wtorek, 5 lutego, 2019
Tylko nie w Ostrowie…wykończą chłopaka
wtorek, 5 lutego, 2019
Zmiana słowa z „Na koncie Patryka w fundacji Siepomaga zebrano prawie 250 tysięcy” na „Na koniec Patryka w fundacji Siepomaga zebrano prawie 250 tysięcy” brzmi fatalnie w kontekscie sprawy ktora opisuje . Niech p. redaktor (swoja drogą kolezanka ze szkoły ) bedzie bardziej skrupulatna . Pozdrawiam
wtorek, 5 lutego, 2019
żeby tylko nie trafił do Ostrowskiego szpitala..
środa, 6 lutego, 2019
Bardzo trzymałam kciuki.
Wracaj do pełnego zdrowia.
Teraz już będzie tylko lepiej.
Bardzo mnie ta informacja ucieszyła.
Pozdrawiam
czwartek, 7 lutego, 2019
Ostrów ostrowem byle nie do pleszewskiego
czwartek, 7 lutego, 2019
Ani Ostrów ani Pleszew odradzam naprawdę szczerze! Do Poznania go dajcie
piątek, 8 lutego, 2019
Droga Pani Redaktor nie wiem skąd u Pani taki brak rzetelności dziennikarskiej ale informacje zawarte w tekście mijają sie z prawda a rodzina nigdy nie autoryzowała tego artykułu!!!prosze nie wypisywać bzdur!!!!
sobota, 9 lutego, 2019
Ja mam takie proste pytanie. Skad Panatwo wiedza, ze ubezpieczenie nie pokrylo kosztow leczenia?
piątek, 22 lutego, 2019
Niestety z tego, co wiem to już ma odjęte kończyny
niedziela, 24 lutego, 2019
Dziecięcy szpital chorób zakaźnych we Wrocławiu, ul. Tytusa Chałubińskiego- wspaniali lekarze. Szpital uniwersytecki.