DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

"Parkują, jak chcą" - złożony problem na Osiedlu Zamkowym w Ostrzeszowie

„Od dłuższego czasu mamy problem na osiedlu. Jest tam Strefa Zamieszkania (potwierdza to znak przy wjeździe na osiedle, stoi w okolicy bloku nr 24), czyli parkować można tylko na wyznaczonych miejscach, w zatoczkach. Kierowcy natomiast parkują, gdzie chcą. Auta nie dość, że nie stoją w miejscach wyznaczonych, to jeszcze blokują chodnik tak, że nie można tamtędy przejść. To ewidentne złamanie przepisów.”

Skontaktowaliśmy się z przedstawicielami służb porządkowych, które okazuje się, że temat doskonale znają. Mundurowi nie mogą jednak działać bez pozwolenia zarządcy bloków. – Podejmujemy działania, ale profilaktyczne. Ne chcemy karać. Rozmawiamy z tym z kierowcami. Chcemy, żeby to też dobrze wybrzmiało: w tzw. strefie zamieszkania pierwszeństwo ma zawsze pieszy. Zarówno na chodniku, jak i na drodze. Wiemy, jak wygląda parkowanie w tym miejscu. Część bloków na tym osiedlu należy do wspólnoty mieszkaniowej, gdzie udział ma także miasto, a druga część to już inna wspólnota. Prowadzone są już rozmowy, by poszerzyć ten teren o nowe miejsca parkingowe, ale nie kosztem zieleni – powiedział nam Sławomir Grzegorowski, komendant straży miejskiej w Ostrzeszowie.

Teren na Osiedlu Zamkowym jest trudny i nie ukrywa tego prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej w Ostrzeszowie, do których należą bloki od numeru 19 do 24 i o których mowa w artykule. – To, co już mogliśmy zrobić to zrobiliśmy. Teren jest bardzo trudny do powiększania ze względu na układ budynków. Ustawione są już słupki przy wejściach do bloków, by zostawić miejsca pieszym. Postawimy także dodatkowe oznakowanie pionowe – wymienia Sławomir Machaj.

Spółdzielnia planuje także akcję informacyjną. Chcą informować kierowców o przepisach, które obowiązują na osiedlu, tłumaczyć i wyjaśniać. O sytuacji wiedzą także służby policyjne. Nikt jednak nie chce karać kierowców. Ich zdaniem mandaty to nie jest dobre rozwiązanie.

Fot. Czytelnik
Ta informacja powstała dzięki naszemu Czytelnikowi. Jesteś świadkiem zdarzenia? Poinformuj nas o tym na redakcja@wlkp24.info, fb.com/wlkp24 lub zadzwoń na 661 997 997. Jesteśmy też na WhatsAppie i Signalu.

Napisz do autora

Komentarze (7)
  • N
    Nitka

    sobota, 8 maja, 2021

    A jak wszystkie miejsca wyznaczone są zajęte i nie mają gdzie stawać to radzą sobie jak mogą.
    Osoba zgłaszająca problem pewnie nie ma auta, bo jeśli by miała to inaczej by gadała jak by nie miała gdzie zaparkować wracając po pracy do domu.

    Odpowiedz
  • M
    Maria

    sobota, 8 maja, 2021

    Jestem mieszkanką bloku na os.Zamkowym właśnie w omawianym obszarze.
    Moim skromnym zdaniem problem można rozwiązać w ciągu 1(jednego dnia) na poziomie administracyjnym.

    Jest utwardzony plac z dojazdem przed sklepem „chińczyk” wystarczy dogadać warunki parkowania na szczeblu właściciela terenu a Spółdzielnią Mieszkaniową.
    Pozdrawiam

    Odpowiedz
  • A
    Aaaa

    sobota, 8 maja, 2021

    Problem jest a to nie wina kierowców że nie ma gdzie stawiać aut teraz przy stawianiu tych auta na chodnikach godz 18 problem jest gdzie zaparkować godz 20 to już w ogóle muszę szukać miejsca po całym osiedlu żeby wogole gdzieś się wcisnąć i biegam później deszcz nie deszcz z dziećmi na drugi koniec osiedla .Auta do domu ze sobą nie zabiorę ;p .A jak zakażą parkowania na chodniku to już niewiem .

    Odpowiedz
  • O
    Ostrowianka

    sobota, 8 maja, 2021

    Jak zaparkuja gdzie chcą to później to przyjść się nie da ,,tak jest wszędzie ,nie tylko w Ostrzeszowie.

    Odpowiedz
  • ***** ***

    niedziela, 9 maja, 2021

    A gdzie niby mają parkować mieszkańcy bloków? Nie mówiąc już o przyjeżdżających gościach. Robienie z igły widły. Typowo polskie: dlaczego ktoś ma mieć lepiej ode mnie? Chory ten kraj.

    Odpowiedz
  • MJ
    Mirek J.

    niedziela, 4 lipca, 2021

    Problem z parkowaniem istnieje w całym mieście nie tylko na Osiedlu Zamkowym, osiedle powstało w latach 50/60-tym gdzie było tylko kilka samochodów i nikt wtedy nie
    przewidywał dzisiejszych warunków mieszkalnych . Po Pierwsze osiedle nie jest własnością spółdzielni mieszkaniowej i oni nie powinni decydować o losach dzisiejszych
    ale dla rady miejskiej jest tak łatwiej. Wiemy że zieleń jest bardzo ważna w naszym życiu ale zachodzi sytuacja gdzie nalezy pozbyc sie źle zaprojektowanych trawników
    i niepotrzebnych drzew które zostały posadzone 50 + lat temu przez mieszkańców osiedla i dzisiaj nie wolno tego „dotknąć ” bo to „posadzone za mojego syna ”
    jak mi to kiedyś z jednych blokowych „stróży ” powiedział a spółdzielnie mieszkalna do tego się przyłączyła. Drzewa rosną tak blisko niektórych bloków.
    Usunac wszystko, zaprojektować poprawnie i żyć dalej a nie straszyć ludzi mandatami i karami a w końcu trzeba to auto gdzieś zaparkować

    Miroslaw J.

    Odpowiedz
  • MJ
    Mirek J.

    niedziela, 4 lipca, 2021

    Problem z parkowaniem istnieje w całym mieście nie tylko na Osiedlu Zamkowym, osiedle powstało w latach 50/60-tym gdzie było tylko kilka samochodów i nikt wtedy nie
    przewidywał dzisiejszych warunków mieszkalnych . Po Pierwsze osiedle nie jest własnością spółdzielni mieszkaniowej i oni nie powinni decydować o losach dzisiejszych
    ale dla rady miejskiej jest tak łatwiej. Wiemy że zieleń jest bardzo ważna w naszym życiu ale zachodzi sytuacja gdzie nalezy pozbyc sie źle zaprojektowanych trawników
    i niepotrzebnych drzew które zostały posadzone 50 + lat temu przez mieszkańców osiedla i dzisiaj nie wolno tego „dotknąć ” bo to „posadzone za mojego syna ”
    jak mi to kiedyś z jednych blokowych „stróży ” powiedział a spółdzielnie mieszkalna do tego się przyłączyła. Drzewa rosną tak blisko niektórych bloków.
    Usunac wszystko, zaprojektować poprawnie i żyć dalej a nie straszyć ludzi mandatami i karami a w końcu trzeba to auto gdzieś zaparkować

    Mirosław J.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz