Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Szczepienia przeprowadzono w Domu Pomocy Społecznej w Pleszewie oraz w Fabianowie w powiecie pleszewskim. Pensjonariusze przyjęli szczepionkę na miejscu, gdzie przyjechał specjalny zespół medyczny. Ci, którzy mają za sobą ostrą infekcję, gorączkę i obniżoną odporność – będą musieli na szczepionkę jeszcze poczekać. – Szczepienia odbyły się na miejscu w obu ośrodkach. Ci pacjenci, którzy poruszają się samodzielnie zostali poddani immunizacji w gabinetach medycznych działających na terenie placówek. Z kolei osoby leżące i nie mogące się samodzielnie poruszać były szczepione w pokojach, w których na co dzień przebywają – wyjaśnia Ireneusz Praczyk, rzecznik prasowy pleszewskiego szpitala.
CZYTAJ: #Pleszewsieszczepi, czyli nowa akcja społecznościowa
Zachowano wszelkie procedury i każdy z pensjonariuszy, który zadeklarował chęć zaszczepienia się, najpierw zostali przebadani przez lekarza pod kątem ewentualnych przeciwskazań. – W sumie w pleszewskich DPS przebywa 322 pensjonariuszy. Chęć zaszczepienia zadeklarowało 300 osób. Z tego zaszczepiono 287 podopiecznych, bowiem w pozostałych przypadkach stan ich zdrowia nie pozwalał na podanie szczepionki. Bardzo się cieszymy, że nasi mieszkańcy w tak dużej liczbie zostali zaszczepieni niezwykle szybko i sprawnie – dodaje Katarzyna Krawczyk, Dyrektor DPS w Pleszewie.
Na terenie południowej Wielkopolski to właśnie Pleszew przoduje, jeśli chodzi o zainteresowanie i liczbę zaszczepionych osób. Wśród medyków, czyli grupy „zero” chętnych do szczepienia zgłosiło się 850 osób – to 356 osób pracujących w Pleszewskim Centrum Medycznym oraz innych podmiotach leczniczych. Podawanie szczepionki przeciwko COVID-19 rozpoczęło się tam już 29 grudnia i już wtedy padł rekord – 370 osób.
Etap „zero” szczepień rozpoczął się tuż po świętach Bożego Narodzenia. 25 stycznia ruszył etap pierwszy, czyli szczepienie masowe. W tej grupie znaleźli się polscy seniorzy, którzy zadeklarowali chęć i zarejestrowali się w swoich lokalnych punktach szczepień.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz