Dwóch pijanych kierowców w tym obywatelskie zatrzymanie pijanego amatora jednośladów.
CZYTAJ TEŻ: Konkurs się opóźnił, bo trzeba było go dostosować do wyników kontroli NIK-u
Za dużo na liczniku i na podwójnym gazie. Kierowca ciężarowego volkswagena wpadł w ręce policji. Pomiar prędkości wykazał przekroczenie dozwolonego limitu o 20 km/h, ale to był dopiero początek. Podczas kontroli kaliscy funkcjonariusze nie byli pewni, czy kierujący jest trzeźwy. Przebadali go więc alkomatem, a badanie wykazało ponad promil alkoholu w organizmie 56-latka.
Mężczyzna stracił prawo jazdy, a kolejną konsekwencją prowadzenia auta będąc pod wpływem alkoholu będzie sprawa w sądzie. Grozi mu do 3 lat więzienia, a także nałożenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. – Obowiązujące przepisy przewidują konieczność orzeczenia wobec nietrzeźwego kierowcy zakazu prowadzenia pojazdów na co najmniej 3 lata (maksymalnie do 15 lat). Oczywiście kierowca nie uniknie również odpowiedzialności za popełnione wykroczenie, związane z przekroczeniem dopuszczalnej prędkości – informują przedstawiciele kaliskiej komendy.
Pijani kierowcy to plaga na polskich drogach. Mimo licznych kontroli problem nadal występuje. Nie tylko policjanci zatrzymują nietrzeźwych kierujących. W środę, 17 kwietnia przed 18:00 dokonał tego inny uczestnik ruchu drogowego w okolicach zajazdu przy wylocie w kierunku Kępna. – Skierowani na miejsce funkcjonariusze poddali kontroli trzeźwości 65-letniego mieszkańca gminy Ostrzeszów, który „wydmuchał’ 0,99 mg/l alkoholu (2 promile – przyp. red.). Ustalono również, że przed przyjazdem policji kierujący simsonem zakupił i spożył alkohol w ilości 100 ml. W związku z powyższym od mężczyzny pobrano również krew do badań – wyjaśnia st. asp. Magdalena Handziuk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrzeszowie.
CZYTAJ TEŻ: 19. akcja Oddaj krew z kablówką już w czerwcu!
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz