Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Nowe autobusy w produkcji. Będą wyposażone w defibrylatory

25.06.2018 12:56

Tabor ostrowskiego Miejskiego Zakładu Komunikacji sukcesywnie się zmienia. Stare, wysłużone autobusy odchodzą do lamusa, w ich miejsce pojawiają się nowe sztuki. To za sprawą projektu, który realizuje miasto Ostrów Wielkopolski. Ponad 42,5 miliona warte jest m.in. odnowienie taboru MZK, budowa wiat przystankowych czy ścieżek rowerowych, ale i Centrum Przesiadkowego. Z Unii Europejskiej do Ostrowa wpłynęło ponad 32,5 mln na te cele.

Dzisiaj w ostrowskim magistracie podpisano umowę na dostarczenie przez firmę MAN trzech autobusów niskoemisyjnych spełniających najwyższe ekologiczne normy spalania. – Łączna wartość autobusów to ponad 3,6 mln, ale my zapłacimy zaledwie ponad milion. Dwa i pół miliona to fundusze unijne – powiedział dziś na konferencji Janusz Marczak, prezes MZK w Ostrowie Wlkp.

Po Ostrowie i powiecie ostrowskim jeżdżą już elektryczne Solarisy, umowę podpisano także na zakup trzech niskoemisyjnych autobusów marki URSUS, dzisiaj do tego kręgu dołącza firma MAN. Autobusy tych dwóch ostatnich firm właśnie są w produkcji, dostarczone zostaną w lutym 2019 roku. – Termin dostarczenia faktycznie zbiegnie się w przypadku obu tych zamówień. Wtedy te najstarsze, wysłużone autobusy przekażemy do demontażu. Z firmy MAN jesteśmy zadowoleni, bo bardzo dużo autobusów tej marki do tej pory jeździły po ulicach miasta. Niektóre mają już przejechane ponad 1,2 mln km na liczniku – mówi Marczak.

Co bardzo ważne, każdy autobus jest robiony na zamówienie. Firma MAN produkuje je w fabryce w Starachowicach k. Poznania. Nowe sztuki będą tak samo czerwone jak autobusy elektryczne, nie zostaną obklejone reklamami. Każdy pojazd będzie wyposażony w defibrylator.

Foto/video: materiały promocyjne marki MAN