DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Nie tylko nowy gabinet. Będzie też luksusowe auto. Posłanka zapowiada kontrolę NIK-u

CZYTAJ: “Dacza bonza” czy gabinet prezydenta? Burza po remoncie za 200 tys. zł

Cena remontu gabinetu Krystiana Kinastowskiego, prezydenta Kalisza wiele osób wprawiła w osłupienie. Stół konferencyjny za ponad 15 tys. zł, zabudowa biblioteczna za kolejne 28 tys. zł, krzesła za niemal 20 tys. zł i lustro w drewnianej ramie o wymiarach 3 x 2,56 m za ponad 4 tys. zł. To tylko część z wyposażenia. Na próżno szukać też oficjalnych zdjęć z wnętrza wyremontowanego gabinetu, które miałby opublikować kaliski magistrat.

Okazuje się jednak, że to nie koniec wydatków. Urząd poinformował na swojej stronie internetowej, że już niedługo do użytku zostanie włączone luksusowe Volvo S90 warte blisko 150 tysięcy złotych. Magistrat tłumaczy się wyeksploatowaniem starego samochodu. „Samochód służbowy Urzędu Miasta Kalisza, wyprodukowany i zakupiony w 2011 roku, był wielokrotnie naprawiany. W połowie ubiegłego roku doszło do poważnej awarii skrzyni biegów, która uniemożliwiła dalsze użytkowanie. Ekspertyza, którą przeprowadził na zlecenie urzędu rzeczoznawca z Europejskiego Centrum Doradztwa Technicznego, wykazała, że szacowany koszt naprawy przewyższa wartość pojazdu. Tym samym nie było uzasadnienia ekonomicznego do ponoszenia dalszych kosztów związanych z naprawą samochodu” – informuje kaliski urząd.

Na zakup nowego samochodu zgodzili się kaliscy radni, którzy przegłosowali zmiany w uchwale budżetowej. Urząd tłumaczy, że „oprócz zakupu rozważano również najem długoterminowy, jednak bardziej opłacalne okazało się kupno samochodu. To rozwiązanie gwarantuje dłuższe użytkowanie przy niższych kosztach”. Nowe Volvo ma zostać dostarczone do Kalisza do 13 lutego tego roku. Do tego czasu kaliscy włodarze będą podróżować samochodem zastępczym.

Do informacji odniósł się także radny Dariusz Grodziński „Pycha kroczy przed upadkiem, a upadek jest nieunikniony. Takie zachowania nie powinny mieć miejsca. To naplucie w twarz pozamykanym w domach mieszkańcom, którzy ledwo wiążą koniec z końcem. Arogancja władzy dodatkowo ich poniża. Słowo „skandal” to za mało. Kinastowski musi odejść. Czym prędzej, tym lepiej.” – brzmi treść posta na facebookowym fanpage’u.

W temacie kosztownego remontu oraz zakupu nowego samochodu wypowiedziała się Karolina Pawliczak, posłanka Lewicy. Zapowiada ona zgłoszenie sprawy remontu gabinetu prezydenta Kalisza do Najwyższej Izby Kontroli.

OŚWIADCZENIE POSŁANKI KAROLINY PAWLICZAK: 

W nawiązaniu do przedstawionych przez Prezydenta Miasta Kalisza wydatków związanych z remontem oraz zakupem wyposażenia gabinetu prezydenckiego przekraczających wszelkie zasady oszczędnego gospodarowania środkami publicznymi, na podstawie art. 2 ust 2 Ustawy z dnia 23 grudnia 1994 r. o Najwyższej Izbie Kontroli wnoszę o przeprowadzenie szczegółowej kontroli w ramach niniejszej inwestycji, zakupów i przeprowadzenia całego postępowania ofertowego oraz wyłonienia w określonym trybie wykonawców.

Z uwagi na podejmowane wcześniej działania inwestorskie, wnoszę również, jak wyżej, o przeprowadzenie w tym zakresie kontroli wydatkowania na każdym etapie środków finansowych przeznaczonych na remont Sali Recepcyjnej oraz poszczególnych gabinetów wiceprezydentów oraz sekretarza miasta, które również budzą szereg wątpliwości.

Opinia publiczna i mieszkańcy Kalisza są zbulwersowani faktem odnowienia gabinetu prezydenckiego za blisko 200 tys. zł., oraz zakupem mebli i wyposażenia za ceny znacznie przekraczające zwyczajowo przyjętą wartość dla tego rodzaju zakupów w ramach gospodarnego i rzetelnego rozporządzania środkami publicznymi. Skandalem jest również fakt, że niedawno w atmosferze społecznego sprzeciwu Prezydent przedłożył Radzie Miasta Kalisza uchwałę podwyższającą dla mieszkańców opłaty za odpady oraz podatki, a przy tak istotnych decyzjach samorządy, w dobie pandemii winny funkcjonować w ramach szczególnych oszczędności, analizując szczegółowo pod kątem efektywności każdą wydatkowaną publicznie złotówkę.

Podjęcie decyzji o tak kosztownym remoncie gabinetu prezydenckiego w dobie kryzysu w żaden sposób nie tłumaczą przyjęte rozwiązania projektowe, które są rzekomo zgodne z zabytkowym charakterem obiektu.

Pod znakiem zapytania stoi również kwestia gdzie zostały zlokalizowane, piękne, stylowe meble biurowe, które dotychczas zdobiły gabinet prezydenta miasta.

W związku z powyższym i z uwagi na to, że działalność samorządów oceniana jest przez Najwyższą Izbę Kontroli pod względem trzech kryteriów: legalności, gospodarności i rzetelności i jako naczelny organ kontroli państwowej ma zagwarantowaną możliwość oceny działalności całego systemu administracji i gospodarowania wszelkimi środkami publicznymi zasadnym jest przekazanie niniejszego wniosku.

Karolina Pawliczak

Napisz do autora

Komentarze (2)
  • M
    Marek

    wtorek, 19 stycznia, 2021

    Nowe volvo s 90 zaczyna się od 205 tys. zł, a nie od 150.000 (chyba, że kupują używane). Sama marka volvo opisuje ten model volvo s90 – Luksus bez kompromisów (chyba również nowe motto Prezydenta Kalisza). Ciekawe co na to sami mieszkańcy Kalisza…

    Odpowiedz
  • P
    proletaryusz

    środa, 20 stycznia, 2021

    co tak mało odwagi ma posłanka Pawliczak? dlaczego nie do prokuratury?
    tak to jest jak wydaje się lekką rączka nieswoje pieniądze na nieswoje potrzeby.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz