Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Gdyby zapytano przychodniów na ulicy, czym różni się zwykła lodówka od urządzenia pod zabudowę, odpowiedzi zapewne nie byłyby zbyt trafne. Lodówka tego typu nie różni się jedynie zabudowaniem, choć na pierwszy rzut oka tak mogłoby się zdawać. Niezależnie, czy to zwykła lodówka, czy mini lodówka – gdyby je obudować, mogłyby się zwyczajnie przegrzać. I tutaj właśnie leży główna różnica pomiędzy nimi a lodówkami pod zabudowę.
Zwiększona swobodna cyrkulacja powietrza w modelach do zabudowy pozwala na dobrą regulację temperatury. Powstaje jednak pytanie o to, czy coś to zmienia w funkcjonowaniu sprzętu. Krótko odpowiadając – tak i nie. Tak, gdyż lodówka pod zabudowę o tych samych wymiarach, co wolnostojąca, będzie miała mniejszą powierzchnię użytkową, choć gołym okiem się tej różnicy nie zauważy. Nie zmienia to jednak w żaden sposób funkcjonalności tego urządzenia – będzie ona równie sprawna, jak każda inna lodówka.
Wiedząc już, że funkcjonalność mini lodówki wolnostojącej i pod zabudowę jest taka sama, łatwo się domyślić, że wiele parametrów będzie dobieranych podobnie. Przy wyborze trzeba będzie zwracać uwagę na to, jaką klasę energetyczną posiada dana chłodziarka, czy posiada system NoFrost, jak też jak bardzo jest hałaśliwa. W tym zakresie nic się nie zmienia. Jest jednak sporo kwestii, które trzeba dodatkowo rozpatrzyć, gdy wybieramy lodówkę pod zabudowę.
Na co zwracać uwagę przy zakupie mini lodówki pod zabudowę?
Jak widać, jest kilka rzeczy, na które trzeba zwrócić uwagę. Warto też wiedzieć, że można zainwestować w mini lodówkę bez zamrażalnika – wtedy powiększymy powierzchnię do zagospodarowania w środku urządzenia. Jednak nie można zostać bez zamrażarki. Jeśli nie ma opcji na większą przestrzeń, wtedy zamrażarka szufladowa będzie świetnym rozwiązaniem, które jednocześnie nie zajmuje dużo miejsca.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz