Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Marysię zaatakowała ostra białaczka szpikowa. Potrzebny jest dawca i pomoc finansowa

08.02.2022 11:37

Wszystko zaczęło się w listopadzie ubiegłego roku od zwykłej infekcji. Dziewczynka miała katar, kaszel, stan podgorączkowy. Objawy nie ustępowały, ale lekarze zalecali kontynuowanie leczenia. Przyszły kolejne objawy takie, jak bóle brzucha, niechęć do zabawy i rosnąca gorączka. „Zero empatii zero badania dotyku dziecka stetoskop, patyczek i osłuchowo czysta. „Wymusiłem” skierowanie na badanie moczu, „pani doktor” powiedziała że morfologii nie ma co bo przy gorączce nie wyjdzie” – opisuje tata Marysi.

Badania rodzice wykonali prywatnie. W tym samym trybie odwiedzili także lekarza, który dał skierowanie na morfologię oraz posiew moczu oraz USG brzucha. Temperatura ciała Marysi wynosiła już 39,5 stopnia, a rodzice za radą lekarza zdecydowali się na przyjazd do szpitala. Na oddziale pediatrycznym wykonano potrzebne badania i skierowano do placówki w Poznaniu. Niestety rodzice otrzymali najgorszą z możliwych wiadomości. Przypuszczenia lekarzy okazały się słuszne, a wyniki badań potwierdziły ostrą białaczkę szpikową. – Marysia jest po drugiej chemii. Od tygodnia prawie nic nie je, a jej wyniki są bardzo kiepskie. Odmiana białaczki, na którą zachorowała Marysia jest wskazaniem do przeszczepu, chociaż jeszcze oficjalnej kwalifikacji nie dostaliśmy. Wszystko jednak skłania się ku temu – powiedział w rozmowie z nami tata Marysi.

Pomóc można na kilka sposobów. Rodzice dziewczynki proszą o rejestrowanie się w bazie potencjalnych dawców szpiku fundacji DKMS. Dla Marysi poszukiwany jest dawca o jak najwyższej zgodności, by można było dokonać przeszczepu szpiku. Można też oddawać krew, która jest bardzo potrzebna. 4-latka ma ją przetaczaną średnio co 2-3 dni. Bliscy Marysi proszą także o wsparcie finansowe. Przed nimi długie leczenie i rehabilitacja, która znacznie przewyższa ich finansowe możliwości.

W pomoc włączyła się także Szkoła Podstawowa nr 13 oraz Areszt Śledczy. Zbierają oni plastikowe nakrętki. By pomóc, można je dostarczać do szkoły lub wsypać je do niebieskiego serca, które znajduje się przed budynkiem aresztu.

ZAREJESTRUJ SIĘ W BAZIE POTENCJALNYCH DAWCÓW SZPIKU

WESPRZYJ ZBIÓRKĘ FINANSOWO