Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Wystawa zostanie podzielona na trzy pomieszczenia. W pierwszym znajdziemy malarstwo polskie oraz drogocenną porcelanę z królewskich manufaktur, w drugim będzie można obejrzeć portrety, a w trzecim pejzaże.
Wystawa nosi nazwę „Sztuka wędrująca”, a nazwana została tak nie bez powodu. – Odwiedziła już m.in Zamek Królewski w Warszawie, Zamek Książ, Malbork, czy Muzeum Zamoyskich w Kozłówce – mówi dr Krzysztof Przylicki, dyrektor Muzeum Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Przewiezienie takich obrazów to logistyczne wyzwanie. Obrazy musiały przyjechać w specjalnych skrzyniach, starannie zabezpieczone tak, aby żaden z nich nie został uszkodzony. – Stosuje się oczywiście odpowiednie procedury i materiały pakowe: skrzynie, folię bąbelkową, flizelinę – dodaje dr Przylicki. Zbiór Muzeum KUL-u przedstawia szeroki przekról malarstwa. Począwszy od dzieł renesansowych malarzy, poprzez twórczość młodopolskich artystów, aż do sztuki powojennej.
Nawiązanie znajomości Muzeum w Dobrzycy i Lublinie miało miejsce właśnie w podpleszewskiej miejscowości. – Doktor Przylicki przyjechał kiedyś obejrzeć jedną z naszych wystaw. Spodobał mu się pomysł jej przedstawienia i zaproponował współpracę – opowiada Stanisław Borowiak, kierownik działu historycznego dobrzyckiego muzeum.
Wystawę można obejrzeć już od 24 listopada aż do 1 marca. Oficjalny wernisaż odbędzie się 15 grudnia.
niedziela, 24 listopada, 2019
Tylko pogratulować inicjatywy! Złożymy wizytę na pewno. Serdecznie pozdrawiam!