DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ludzie kupują prace, artysta dowozi kolejne. Widziałeś tę wystawę? Teraz wygląda zupełnie inaczej

Prace rozchodzą się jak ciepłe bułeczki. Kto widział wystawę, powinien zobaczyć ją kolejny raz.

Fot. Muzeum w Lewkowie

W Muzeum w Lewkowie można obejrzeć wystawę pochodzącego z Kalisza artysty Janusza Kokota pt. „Bridge”. Będzie dostępna do 3 sierpnia. Na tym jednak nie koniec. W najbliższy piątek, 25 lipca będzie można wziąć udział w warsztatach artystycznych z tym znanym autorem prac.

Oglądanie wystawy to jedno, ale jeśli można połączyć tę aktywność ze spotkaniem z mistrzem i czerpaniem od niego wiedzy, przyjemność z wizyty w muzeum będzie podwójna. I taka okazja właśnie nadchodzi.

W najbliższy piątek, 25 lipca Janusz Kokot będzie gościem Muzeum w Lewkowie i poprowadzi warsztaty artystyczne dla dorosłych. „Grupa podczas spotkania pozna technikę, w której pracuje artysta. Będzie badać jak linie i punkty na siebie oddziałują i za pomocą wymienionych składowych kompozycji stworzą abstrakcję” – informuje muzeum.

Zgłoszenia nie są już przyjmowane, ale – jak dowiedział się portal wlkp24.info – artysta powiedział, że w razie dużego zainteresowanie, nie wyklucza w przyszłości zorganizowania kolejnych warsztatów.

Wystawa Janusza Kokota będzie dostępna w Dawnej Wozowni do niedzieli, 3 sierpnia. Powinni ją zobaczyć także ci, którzy z takim zamiarem zjawili już się w Lewkowie. Dlaczego? Otóż prace rozchodzą się, jak ciepłe bułeczki i część z nich została wymieniona na nowe. Zatem różni się ona od tej pierwotnej.

Ekspozycja zatytułowana „Bridge”, czyli „mosty” przedstawiają – artystę Janusza Kokota, który – jak powiedział podczas wernisażu – „próbuje w swej twórczości łączyć różne światy, różne doświadczenia, różne koloryty”. Prace powstały z wykorzystaniem pasteli i olejów, a żaden z obrazów nie jest wydrukiem.

KONKURS: Karnety na Ostrów Rock Festival czekają! Zawalcz o bilety

materiały organizatora

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz