Ligarzewski: chciałem trafić do topowej drużyny [WIDEO]

21.07.2025 12:58

24-letni Kacper Ligarzewski w piątek związał się rocznym kontraktem z Rebud KPR Ostrovią. Zapewne nie doszłoby do tego transferu, gdyby nie wycofanie się z rozgrywek ORLEN Superligi Górnika Zabrze, w którym występował bramkarz reprezentacji Polski. – Jeśli miałby gdzieś trafić, to tylko do tych topowych drużyn w lidze lub za granicę. I akurat uważam, że Ostrovia jest taką drużyną, ze względu na występy w Lidze Europejskiej, więc tutaj same pozytywy – mówi nowy gracz biało-czerwonych, który nie boi się o rywalizację z Mikołajem Krekorą czy Jakubem Zimnym.

Jeszcze kilka dni temu słyszeliśmy z ust ostrowskich działaczy, że skład zespołu na sezon 2025/2026 jest zamknięty. Drużyna, podobnie jak poprzedniego lata miała przygotowywać się do rozgrywek z dwoma bramkarzami. Sytuacja zmieniła się w miniony czwartek, kiedy okazało się, że Kacper Ligarzewski – wybrany najlepszym bramkarzem Orlen Superligi – został wolnym graczem.

Myślę, że ta sytuacja daje mniej stresu i większy komfort dla całego stafu. W minionym sezonie widzieliśmy, że posiadanie dwóch bramkarzy jest trochę ryzykowne, więc kiedy nadarzyła się okazja pozyskać Kacpra, to myślę że bylibyśmy głupcami nie gdybyśmy z tego nie skorzystali. Jest młody, utalentowany, myślę że popchnie pozostałych bramkarzy i nawzajem będą się mobilizować, żeby być lepszymi zawodnikami. Nauczyliśmy się w poprzednim sezonie, że lepiej być zabezpieczonym i później nie żałować, nawet jeśli to będzie trudne dla chłopaków. Zobaczymy, na tym polega rywalizacja, potrzeba czasu, jak ze wszystkim zresztą, więc lepiej mieć spokój i nie żałować. Mając taką okazję, musieliśmy z niej skorzystać i cieszymy się, że jest już z nami, żeby pomóc naszej drużynie – powiedział Kim Rasmussen.