Burza na sesji ws. cen za ogrzewanie z Ostrowskiego Zakładu Ciepłowniczego.

CZYTAJ TEŻ: „Padają zarzuty, że OZC nie reaguje. My reagujemy” – Mariusz Bolach gościem programu „W punkt”

Jednym z najważniejszych punktów styczniowej sesji Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego okazał się ten, który pierwotnie nie znalazł się w porządku obrad, a został do niego zgłoszony już po rozpoczęciu posiedzenia. Mowa o informacji ws. planowanej obniżki cen taryf za ogrzewanie systemowe z Ostrowskiego Zakładu Ciepłowniczego.

Sytuację w tym zakresie przedstawił wiceprezydent Mikołaj Kostka, który odniósł się m.in. do informacji krążących od kilku dni w internecie i które były szeroko komentowane w mediach społecznościowych. Wskazał m.in. przyczyny, dla których ceny za ogrzewanie są na takim, a nie innym poziomie. A wysokie koszty miesięczne w tym zakresie od dawna bulwersują mieszkańców, o czym niejednokrotnie dawali wyraz.

– Jeśli mieszkańcy porównują rachunki z grudnia 2022 do rachunków z grudnia 2023 roku i widzą podwyżkę, mimo tego że zużyli ciepła na podobnym poziomie, ceny się nie zmieniły w tym okresie. Natomiast zmieniła się stawka podatku VAT – przekonywał wiceprezydent Mikołaj Kostka. – Stawka podatku VAT nie jest kształtowana przez spółkę, prezydenta czy lokalny samorząd. Decyduje o tym państwo polskie – dodał.

Przytoczył też wyliczenie różnicy w podatku VAT z 5 proc. w 2022 roku do 23 proc. w 2023 roku. – Już z tego tytułu państwo zapewniło sobie dochody do budżetu państwa, natomiast obciążyła mieszkańców dodatkowo o 18 proc. – podkreślił.

Wiceprezydent zaapelował do rządu i parlamentarzystów, aby obniżyli stawkę podatku VAT przynajmniej na czas – jak to ujął – „kryzysu energetycznego, który nadal trwa i jest faktem niezaprzeczalnym”.

CZYTAJ TEŻ: Korzeniewski domaga się reparacji od Niemiec, a Witoń apeluje o upamiętnienie śp. Lecha Kaczyńskiego na ratuszu

Odniósł się też do zarzutów o to, że OZC otrzymał z Urzędu Regulacji Energetyki trzy wezwania o uzupełnienie dokumentów ws. wniosku o obniżenie taryfy za ciepło. Przytoczył przykład Leszna, który otrzymał takich wniosków sześć, a do którego z kolei odwoływał się Andrzej Kornaszewski z Klubu Radnych Platforma Obywatelska.

Mikołaj Kostka zaznaczył, że OZC chce obniżenia kosztów ciepła systemowego ze 117,01 zł netto do 92,42 zł za GJ. – Jeden z lokalnych portali – i temu poddali się, niestety, pojedynczy z państwa – wskazywał, że nieprawdą jest, iż do 9 lutego będzie zatwierdzony wniosek taryfowy. Oczywiście nie jesteśmy w stanie tego przesądzić, ale mamy na tę okoliczność pismo datowane na styczeń tego roku, którego nadawcą jest Urząd Regulacji Energetyki, który wskazał w nim, że taryfa zostanie zatwierdzona w nieprzekraczalnym terminie do 9 lutego. Spółka jeździ do URE, apelujemy [do niej], aby ten proces na podstawie wszystkich kompletnych dokumentów złożonych przez OZC, ziścił się jak najszybciej – zaznaczył zapowiadając jednocześnie, że są ku temu podstawy, aby stało się to w najbliższych dniach, a więc już w lutym.

Odniósł się też do zarzutów o złą kondycję miejskiego sektora komunalnego przytaczając, że za 11 miesięcy 2023 roku Ostrowski Zakład Ciepłowniczy odnotował zysk na poziomie 175 000 zł netto. – OZC nie sponsoruje wydawnictw, OZC nie sponsoruje sportu, OZC ma jednoosobowy zarząd spółki, a nie wieloosobowy i prezes zarządu nie zarabia 0,5 mln zł, jak czytamy w przestrzeni publicznej, a 160 tys. zł brutto i jest to jedno z najniższych wynagrodzeń prezesów spółek ciepłowniczych w Polsce. Warto o tym wszystkim mówić. Warto nie kłamać. Warto być uczciwym – zaapelował z mównicy sali sesyjnej.

Po jego wystąpieniu pracownik OZC-u Szymon Jaworski przedstawił radnym prezentację pokazującą, jak wygląda proces taryfikacji.

Następnie do dyskusji przystąpili radni. – Tę dyskusję wywołało stanowisko URE, które przeczy państwa twierdzeniom. To jest podstawowa kwestia w tej sprawie – podkreślił Jakub Paduch z Koalicji Obywatelskiej.

Zacytował też słowa z pisma sformułowanego przez Urząd Regulacji Energetyki: „Termin składania wniosków nie zależy tylko od regulatora, ale także od jakości składanych przez przedsiębiorców danych i dokumentów. Wniosek OZC S.A. wpłynął do nas 30 czerwca 2023 roku. Od tego czasu prowadzimy postępowanie taryfowe. Aby móc rzetelnie ocenić koszty przedstawiane i kalkulowane przez przedsiębiorstwo, potrzebujemy szeregu danych i informacji. Niestety, wniosek złożony przez OZC takich danych nie zawierał. Dlatego też z powodu braków formalnych i błędów merytorycznych wniosku skierowaliśmy do przedsiębiorstwa już trzy wezwania: 10 lipca, 26 lipca i 19 października. Do dziś te błędy nie zostały poprawione. Odpowiedź na ostatnie nasze wezwanie z 19 października wpłynęła dopiero 12 grudnia 2023 roku i także nie była kompletna. Obecnie czekamy na uzupełnienie przez przedsiębiorstwo odpowiedzi. Biorąc pod uwagę opisane wyżej okoliczności, nie wydaje się prawdopodobne zakończenie postępowania do 9 lutego”.

Radny Paduch odniósł się także do działań OZC-u z minionych lat wskazując, że jeszcze przed kryzysem energetycznym można było podjąć inne decyzje dotyczące finansów. Chodziło o lata 2017-2020 kiedy to – jak wynikało z jego wypowiedzi – spółka wypracowała 14 mln zł zysku. – Zamiast przeznaczyć część tej kwoty na zakup uprawnień [CO₂], dzięki czemu być może dzisiaj ten problem byłby mniej dotkliwy, państwo wypłaciliście dywidendy właścicielom OZC-u, czyli Centrum Rozwoju Komunalnego, czyli de facto miastu i francuskiemu współwłaścicielowi naszej ostrowskiej spółki ciepłowniczej – podkreślił radny Paduch.

Do wypowiedzi odniósł się wiceprezydent Kostka, który odpowiedział m.in. na kwestię dot. dywidend twierdząc, że „w dużej części te zyski były wydatkowane na inwestycje”.

Radny niezależny Mariusz Leki podkreślił natomiast, że mieszkańcy nie są zależni wyłącznie od decyzji zarządu spółki OZC, ale także od czynników zewnętrznych jak ceny emisji CO₂, a także węgla i gazu: – W Polsce olbrzymim graczem na rynku skupowania certyfikatów była do tej pory spółka Orlen. Poprzez skupowanie ta cena spekulowała i stała się wysoką. To nie tylko dotyczy Ostrowa Wielkopolskiego, ale wszystkich małych ciepłowni tego typu w Polsce. Dzisiaj, kiedy cena spada, Orlen ma problem.

Marzenna Nowak z Prawa i Sprawiedliwości przypomniała m.in. o tym, że rząd PiS-u był za zamrożeniem cen emisji CO₂ i apelował o to do Komisji Europejskiej. – To jest niepodważalny fakt – zaznaczyła.

Władze miasta zapowiadają, że kolejne informacje w sprawie cen ogrzewania z OZC-u zapadną w lutym.

Oglądaj styczniową sesję Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego na wlkp24.info