Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Wracamy do sprawy ks. Arkadiusza H., który był jednym z bohaterów dokumentu braci Sekielskich zatytułowanego „Zabawa w chowanego”. Produkcja dotyczyła pedofilii w polskim Kościele, a jeden z wątków – wydarzeń sprzed lat, które rozegrały się w Pleszewie.
Oprócz sprawy sądowej, toczył się równolegle proces kanoniczny duchownego. Właśnie dobiegł końca a diecezja kaliska wydała komunikat dotyczący wyniku tego postępowania. „Ks. Arkadiusz H., w wyniku przeprowadzonego postępowania kanonicznego, został uznany winnym zarzucanych mu czynów oraz nałożono na niego karę wydalenia ze stanu duchownego. Od podjętej decyzji przysługuje mu prawo złożenia rekursu zgodne z kanonami 1734 – 1737 Kodeksu Prawa Kanonicznego. Przed upublicznieniem, decyzja sądu kościelnego została przekazana osobom, których świadectwa doznanej krzywdy stały się podstawą do wydania wyroku skazującego i wymierzenia kary” – zaznaczył ks. Michał Włodarski, rzecznik prasowy diecezji kaliskiej.
Jak podkreślił, historia, o której mowa, „nie powinna mieć miejsca”. „Ta sprawa mnie po ludzku boli i jako księdza zawstydza. Współczuję wszystkim, którzy do dziś noszą konsekwencje przestępczych zachowań Arkadiusza H.” – napisał w komentarzu dla Katolickiej Agencji Informacyjnej rzecznik diecezji.
Przypomniał, że wykorzystanie seksualne dziecka przez duchownego należy do najcięższych przestępstw, jakie można popełnić w Kościele, a wydalenie ze stanu duchownego to dla księdza najwyższa kara. „Kara kościelna nałożona na duchownego jest aktem sprawiedliwości dla osób pokrzywdzonych. Jest to szczególnie ważne, gdy sprawa jest przedawniona w karnym prawie państwowym” – podkreślił ks. Michał Włodarski.
WIĘCEJ NA TEN TEMAT: „To porażka całego społeczeństwa” – winę Arkadiusza H. udowodniono, kary nie poniesie
Ks. Arkadiusz H. może odwołać się od kary zasądzonej w procesie kanonicznym. Jeśli zdecyduje się na taki krok, ostateczną decyzję podejmie Kongregacja Nauki Wiary. „Każda historia dziecka skrzywdzonego przez księdza osłabia zaufanie do Kościoła. Naszą wiarygodność możemy odbudowywać tylko poprzez jednoznaczne działania, które sprawiedliwie karzą krzywdzicieli i pomagają osobom skrzywdzonym” – podkreślił rzecznik diecezji.
poniedziałek, 13 czerwca, 2022
Szybko działają, jak polskie sądy. 😀
poniedziałek, 13 czerwca, 2022
A to się ockli
wtorek, 14 czerwca, 2022
Biedaczysko… z tacy już nie będzie zgarniał darmowej pensyjki.