Innowacyjność, troska o środowisko, sztuczna inteligencja – właśnie te aspekty współczesnego świata wykorzystali uczniowie ostrowskiego Zespołu Szkół Technicznych podczas tworzenia swoich prac w tegorocznej edycji konkursu Elektronik Roku. Prawie 60 projektów zostało ocenionych pod wieloma względami, a zwycięzcę poznaliśmy podczas dzisiejszej finałowej gali w auli ZST.
Konkurs Elektronik Roku w Zespole Szkół Technicznych w Ostrowie Wielkopolskim organizowany jest do 2000 roku. Gdyby nie pandemia, odbywałaby się jego jubileuszowa 25 edycja. To święto młodych ludzi, który już na etapie szkoły średniej wykazują się niezwykłą pomysłowością i pracowitością. – Wiele prac się przewinęło przez te 25 lat. Były drony, były sterowniki… Co wyróżnia tę edycję? Roboty i wykorzystanie sztucznej inteligencji – mówi Anna Opłocka, organizatorka i pomysłodawczyni konkursu.
Formuła konkursu jest prosta – trzeba najpierw wymyślić, a potem wykonać projekt związany z szeroko pojmowaną technika i zaprezentować go przed komisją konkursową. Często prace związane są z pasjami uczniów lub potrzebą chwili. – W tej edycji, w związku z tym, że jest bardzo wyrównany poziom, bardzo dużo prac na takim wysokim poziomie technicznym, z tego, co wiem, komisja konkursowa przede wszystkim patrzyła na możliwość wdrożenia – czy praca ewentualnie będzie wdrażana i czy ma taką szansę – wyjaśnia Anna Opłocka.
Główna konkursu Elektronik Roku 2024 przypadła w udziale Gabrielowi Czubakowi. Stworzył projekt, który ma szanse w przyszłości zrewolucjonizować gospodarkę energetyczną w naszych domach. Chodzi o regulator autokonsumpcji PV. – PV, czyli dla instalacji fotowoltaicznych. Tutaj chodzi głównie o to, by akumulować energię nie w akumulatorach, jak to często teraz bywa, ale w jakimś buforze ciepła, np. w bojlerze – tłumaczy Gabriel Czubak.
Pierwsze miejsce wywalczył Paweł Obsadny i jego Aibach, czyli automatyczny system grający na organach. – Projekt powstał, bo coraz bardziej brakuje organistów. Nie ma koncertów organowych i te stare organy, które są w kościołach – nie jest wykorzystywany ich potencjał w pełni i niesamowite brzmienie, które nie jest do odtworzenia w taki sposób właśnie powstał ten projekt – mówi Paweł Obsadny.
Podczas gali została wręczona także nagroda za drugie miejsce. Ta przypadła Markowi Marczakowi, Wojciechowi Jakubczykowi i Wojciechowi Adamskiemu za projekt AttoSorter. A chodzi o urządzenie przemysłowe autonomicznie klasyfikujące odpady za pomocą algorytmu sieci neuronowej.
Bartłomiej Biczak stworzył inteligenty kurnik. Chciał, by wspomóc swojego dziadka w przydomowej hodowli kur. Urządzenie działa w prosty sposób – otwiera lub zamyka wejście do kurnika, ale stworzenie go już tak łatwe nie było. Ten projekt zajął trzecie miejsce w tegorocznej edycji konkursu Elektronik Roku. – W 70% projekt ten jest zrobiony z odzysku, np. tutaj rama okienna, aluminiowa. Cała zasuwa zrobiona jest z płyty z tworzywa sztucznego z okleiną aluminiową. napęd jest oparty o silnik od wycieraczek 12 Volt. Tylna obudowa zrobiona jest z podstawki do lampy oraz z części z pochłaniacza kuchennego – wymienia Bartłomiej Biczak.
Nagrody w konkursie elektronik roku są w dużej mierze sponsorowane przez absolwentów Zespołu Szkół Technicznych, którzy w przeszłości sami brali w nim udział, później założyli własne firmy, a teraz chcę wspierać młodych innowatorów. Konkurs, jak co roku od 25 lat, odbył się pod patronatem starosty ostrowskiego.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz