DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Jest prezesem w Jarocinie - będzie grał w Pleszewie

O powrocie do Stali Pleszew Krzysztof Matuszak mówił od jakiegoś czasu. Już w marcu w magazynie piłkarskim Trzecia Połowa wspominał, że chciałby wrócić do tego zespołu, ale więcej szczegółów nie zdradził. O dacie jego powrotu można było spekulować po tym, jak w ostatnim meczu minionego sezonu w barwach Jaroty Jarocin pożegnał się z kibicami, kończąc przygodę z tym klubem.

Część sympatyków JKS-u myślało, że zakończył karierę. Nic z tych rzeczy. – Mój powrót jest związany z szacunkiem do ludzi, którzy wyciągnęli do mnie rękę, kiedy tę rękę schowano przede mną w Jarocie. Dlatego ten szacunek im się należy i teraz dotrzymuję słowa – powiedział w rozmowie z Telewizją Proart Krzysztof Matuszak. „Cofnięcie ręki”, o której wspomniał dotyczy zachowania byłych już władz Jaroty Jarocin, którzy zrezygnowali z jego usług latem 2018 roku. W kontrowersyjnych okolicznościach rozstali się nie tylko z nim, ale także z kilkoma innymi wychowankami i osobami zasłużonymi w klubie.

Matuszak nie zakłada, jak długo planuje występować w barwach Stali Pleszew. – Zdrowie jest, myślę, że umiejętności jak najbardziej też są. Jak zdrowie pozwoli, tak będę grał – dodał. Plan na najbliższy sezon jest jasny – wygrywać każdy kolejny mecz i walczyć o miejsce w pierwszej trójce V ligi (dotychczas ligi międzyokręgowej).

Stal Pleszew zakończyła ostatni sezon na piątym miejscu z 48 punktami na koncie i stratą do trzeciej Odolanovii Odolanów wynoszącą 13 oczek. Inauguracja V ligi już w najbliższą sobotę 10 sierpnia. Stal Pleszew zmierzy się u siebie z Victorią Witkowo.

Napisz do autora

Komentarze (1)
  • W
    Waldemar

    czwartek, 8 sierpnia, 2019

    „Cofnięcie ręki”, o której wspomniał dotyczy zachowania byłych już władz Jaroty Jarocin, którzy zrezygnowali z jego usług latem 2018 roku.
    Brawo, język polski trudna język. Redaktor bez mimiki, emocji do szkoły.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz