DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Jednostka wojskowa ponownie w Pleszewie? Czynione są starania

Kolejny głos w sprawie działań mających doprowadzić do powrotu jednostki wojskowej do Pleszewa.

Fot. UMiG Pleszew

Choć nie ma już w Pleszewie jednostki wojskowej, ponownie są tam pancerniacy. I to już na stałe. Dzięki budowie ronda, które nazwano właśnie Rondem Pleszewskich Pancerniaków. Część mieszkańców miasta marzy, że jednostka kiedyś powróci do Pleszewa.

To żołnierze ze Związku Żołnierzy Wojska Polskiego Koło nr 4 im. Przeciwpancerniaków w Pleszewie wystąpiło do władz miasta i powiatu o upamiętnienie Pleszewskich Pancerniaków. – Pomysł rodził się przez wiele lat. Podczas pewnej uroczystości doszliśmy do wniosku, że wielu żołnierzy odchodzi w zapomnienie. Podczas Apelu Pamięci padło nazwisko dziadka Andersza, człowieka łączącego pokolenia, który od Powstania Wielkopolskiego służył aż do 1959 roku – podkreśla płk w st. spocz. Florian Siekierski, Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego. – Postanowiliśmy więc, że należy zachować o nich pamięć, tym bardziej, że pleszewscy przeciwpancerniacy funkcjonowali w pleszewskim garnizonie 42 lata – dodaje.

Wniosek pozytywnie zaopiniowała Rada Powiatu w Pleszewie (zarządca), a radni Rady Miejskiej w Pleszewie podjęli uchwałę w tej sprawie.

Uroczyste nadanie imienia rondu odbyło się w poniedziałek, 27 października. Oprócz władz samorządowych wzięli w im udział m.in. poseł Andrzej Grzyb (przewodniczący Komisji Obrony Narodowej) oraz płk. Andrzej Kupis (szef Zarządu Wojsk Rakietowych i Artylerii DG RSZ, a oprawę muzyczną przygotowały: Kompania Honorowa 16. jarocińskiego batalionu remontu lotnisk oraz Orkiestra Reprezentacyjna Sił Powietrznych im. Karola Kurpińskiego w Poznaniu. Natomiast Kurkowe Bractwo Strzeleckie wykonało salut armatni dla upamiętnienie żołnierzy.

Poseł Andrzej Grzyb poinformował w trakcie przemówienia, że trwają prace nad przywróceniem w Pleszewie jednostki wojskowej. Portal wlkp24.info rozmawiał z parlamentarzystą, ale ten zaznaczył, że na razie nie może podać żadnych szczegółów. Rozmowy trwają.

Sprawa powrotu żołnierzy do Pleszewa jest znana co najmniej od kilku miesięcy. Na początku marca pisaliśmy, że doszło do rekonesansu oraz wizji lokalnej byłych koszar wojskowych w tym mieście, a także strzelnicy na terenie gminy. Przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej rozmawiali z władzami miasta, zebrali informacje i wyjechali z wiedzą na temat ewentualnych dalszych działań w tej sprawie.

Portal wlkp24.info skontaktował się wówczas z przedstawicielami ministerstwa. W odpowiedzi otrzymaliśmy następującą wiadomość: „Trwa analiza danych zebranych przez grupę rekonesansową. To wszystko co mamy do powiedzenia w tej kwestii”.

O sprawie powrotu jednostki ponownie zrobiło się głośno w Pleszewie po słowach posła Andrzeja Grzyba. Na szczegóły ze strony MON-u przyjdzie nam jednak jeszcze poczekać.

Napisz do autora

Komentarze (4)
  • A
    An

    wtorek, 28 października, 2025

    Bajki z mchu i paproci…

    Odpowiedz
  • SE
    siostra Eutanazja

    wtorek, 28 października, 2025

    Że też wszędzie musi się klecha napatoczyć!

    Odpowiedz
  • P
    p.a.

    środa, 29 października, 2025

    To teraz o dyslokacji jednostek wojskowych będą decydować władze gmin????? Najpierw rozwalić i jest kasa. Jak już nie ma skąd brać, to budujemy to co rozwaliliśmy. Znowu kasa. Jeśli już, to wierzę, że wojsko się wypowie i to będzie wyznacznik miejsca. Pozdrawiam

    Odpowiedz
    • S
      Saszenka

      sobota, 1 listopada, 2025

      swjentaja prawdaja

      Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz