DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Rebud KPR Ostrovia wygrała czwarty mecz z rzędu. W sobotę biało-czerwoni po raz pierwszy pokonali Azoty Puławy na wyjeździe 39:33. Dzięki wygranej drużyna z Ostrowa Wielkopolskiego awansowała na trzecie miejsce w tabeli Orlen Superligi. Kolejny raz bardzo dobre spotkanie rozegrał Kamil Adamski, który z dziesięcioma trafieniami został wybrany graczem meczu.
– Był to dla nas bardzo ważny mecz, do którego mieliśmy utrudnione przygotowania. Mamy kadrę w katastrofalnym stanie, mamy bardzo dużo kontuzji. Prawdopodobnie trzy operację czekają naszych graczy w najbliższym czasie. Dodatkowo kilka drobniejszych urazów, więc zagraliśmy dzisiaj ósemką zawodników w polu. Tym bardziej cieszy to zwycięstwo, bo sytuacja jest ciężka, ale pokazujemy duży team spirit i pokazujemy, że jesteśmy zwartym, zespołem mimo problemów, gdzie każdy skacze za sobą w ogień – powiedział po meczu Kamil Adamski.
Azoty Puławy – Rebud KPR Ostrovia 33:39 (16:20)
Azoty Puławy: Tsintsadze 1, Borucki, Dikhaminjia 8, Adamski 7,Gogola 6, Marciniak 3, Górski 2, Jaworski 2, Šešić 1, Zarzycki 1, Jarosiewicz 1, Janikowski 1.
Rzuty karne: 4 bramki/ 5 rzutów
Kary: 4 minuty (Zarzycki, Marciniak)
Rebud KPR Ostrovia: Zimny, Krekora, Adamski 10, Smolikau 9, Reznicky 8, Kamyszek 4, Tomczak 3, Rybarczyk 3, Szpera 1, Misiejuk 1.
Rzuty karne: 3 bramki/ 3 rzuty
Kary: 10 minut (Misiejuk x 2, Rybarczyk, Kamyszek, Smolikau)
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz