DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Happening LGBT+: Wyzwiska, petardy i plucie kontra: "To są ludzie, jak wszyscy inni" Co się działo na ostrowskim rynku?

Niektórzy w niewybredny sposób atakowali, inni spoglądali bardziej przychylnym okiem na grupę przedstawicieli środowiska LGBT, które w ramach happeningu przyjechało busem z Poznania do Ostrowa, aby walczyć ze stereotypami na swój temat. – Mieszkańcy reagują różnie. Część negatywnie, część pozytywnie. Mamy wrażenie, że społeczność w Ostrowie Wielkopolskim jest bardzo spolaryzowana – mówi Mateusz Sulwiński z Letniej Akademii Równości.

Najważniejszym wątkiem toczonych z mieszkańcami rozmów była próba zdehumanizowanym środowiska LGBT, co może mieć tragiczne w skutkach konsekwencje. Dlatego jednym z głównych wątków happeningu była chęć uświadamiania mieszkańców Ostrowa i odkłamywania rzeczywistości. – Mówi się o ideologii, ruchu, złowieszczych zamiarach, a jesteśmy synami, siostrami, braćmi, płacimy tu podatki i chcemy mieć równe prawa, jak pozostali ludzie. I ten temat poruszamy najczęściej. Pojawiają się też pytania dotyczące adopcji dzieci przez pary jednopłciowe. To się już dzieje. Osoby ze środowiska  LGBT+ nie są bezpłodne. My mamy dzieci. Badanie Polskiej Akademii Nauk z 2014 roku wykazało, że w Polsce wychowuje się około 100 tysięcy dzieci w rodzinach jednopłciowych. To bardzo dużo. A mają niepewną sytuację społeczno-prawną, bo żyją najczęściej w konfiguracjach, że jeden z opiekunów to na przykład biologiczny ojciec, a drugi to jego partner, czyli w świetle prawa zupełnie obca osoba dla tego dziecka. Jeśli rodzicowi by się coś stało, na przykład straciłby życie, to dziecko nie mogłoby zostać z drugą osobą, która ją wychowała. Musi tułać się po innych członkach rodziny, czy nawet domach dziecka – dodaje.

Uświadamianie to podstawa. Jak mówią, od tego rozpoczął się proces budowania wśród najbliższych akceptacji dla ich odmienności. – Robimy swoje. Wiemy, że to jest nierówna walka, bo mamy przeciwko sobie telewizję publiczną i partię rządzącą, która obecnie upatrzyła sobie w nas wroga. Możemy robić tylko swoje. My mieszkamy w Poznaniu i jesteśmy przez to w bardziej uprzywilejowanej sytuacji, bo tam od 16 lat odbywają się marsze równości, ale tutaj zostaną osoby LGBT+, które mieszkają np. w Ostrowie i one są w dużo gorszej sytuacji, niż my, bo w mniejszych środowiskach na przykład dużych miastach, społeczeństwo jest bardziej otwarte – wyjaśnia Mateusz Sulwiński.

Napisz do autora

Komentarze (15)
  • B
    Beata

    poniedziałek, 5 sierpnia, 2019

    Idioci w imię katolickiego Biskupa Jędraszewskiego – spełniali swoją misję miłości blizniego – pluciem, petardami, wyzwiskami !
    Prawdziwy katolicy – przybudówka PIS. !

    Odpowiedz
  • F
    Francuz

    poniedziałek, 5 sierpnia, 2019

    Do Francji zapraszam tutaj jest większa kiltura ponieważ takich ludzi jak LGBT uważa się za chorych.

    Odpowiedz
  • G
    gg

    wtorek, 6 sierpnia, 2019

    Od dziecka tęcza kojarzy się z czymś pięknym , bajkowym… niestety ten symbol został zabranych przez „odmieńców” i już nie kojarzy się z niczym pięknym . Zabrali dzieciom piękny symbol , adoptując dzieci zabierają im normalność w imię czego ?! W przedszkolu dzieci robią laurki na dzień ojca, matki , dziadka, babci… dzieci adoptowane przez związki jedno płciowe robią za każdym razem po dwie laurki ?! Ktoś pomyślał o takich dzieciach !? Jak do końca życia mają „pod górkę” ?

    Odpowiedz
  • M
    Mecenas

    wtorek, 6 sierpnia, 2019

    A ja się niezmiernie cieszę, że wychowano mnie w normalnej rodzinie, gdzie ojciec zarabiał na życie, a moja ukochana mama zajmowała się prowadzeniem domu i wychowaniem gromadki dzieci.

    Odpowiedz
  • K
    Krzysztof

    wtorek, 6 sierpnia, 2019

    Każdy jest człowiekiem a nie jak mówi Biskup Jędraszewski – niektórzy są czarną zarazą.
    Raczej On jest czarną zarazą w kościele Katolickim – głosi coś odmiennego od słów i czynów Papieża Franciszka.
    A nasi ,, pseudoktolicy ,, również postępują niezgodnie z Ewangelią – gdzie tolerancja ?gdzie miłość bliżniego !Gdzie wiara – a nie nienawiść i obłuda.!

    Odpowiedz
  • MM
    Marcial Maciel

    wtorek, 6 sierpnia, 2019

    Za ten wpis powinny być zarzuty z urzędu.
    Za sianie nienawiści i nawoływanie do przemocy.
    Proszę admina o zgłoszenie do prokuratury albo i skasowanie wpisu!!!

    Odpowiedz
  • P
    POLKA

    wtorek, 6 sierpnia, 2019

    ” To są ludzie jak wszyscy inni ” !!! żyli wśród nas od zawsze bez marszy , profanacji wizerunku Matki Boskiej , flagi jak i godła Polski . Więc dlaczego LGBT nie jest takie jak wszyscy inni ludzie ?? Dlaczego narzucają swoją ideologię innym ? Dlaczego angażują dzieci ? Z tęczą nie mają nic wspólnego ponieważ używają 6 barw a tęcza ma 7 , tak jak hasło „równość ” nie ma nic wspólnego z równością , ponieważ homoseksualiści zawsze byli równi z hetero więc o co chodzi w tym objazdowym nawoływaniem ? Kolejna grupa wykorzystana przez tych co nie potrafią pogodzić się z wolą narodu w 2015 r.

    Odpowiedz
  • G
    ggg

    czwartek, 8 sierpnia, 2019

    Jeśli ktoś chce być osobą tej samej płci , to niech sobie będzie. Niech się spotykają , robią co chcą.. ALE !!! Niech nie chodzą po ulicach w marszach i niech nie przekonują ,że to jest normalne !! TO NIE JEST NORMALNE ! To po prostu wynaturzenie ! Człowiek jest częścią przyrody a w przyrodzie nie ma gatunków w których osobniki tej samej płci łączą się w pary!

    Odpowiedz
  • T
    tofik

    czwartek, 8 sierpnia, 2019

    „Jestem” lekarzem, przeprowadziłem wiele operacji ratujących życie, byłem w Afryce pomagać dzieciom. Jestem zoofilem , kocham swojego psa , chcę zalegalizowania naszego związku. Gdzie i kiedy jest marsz równości dla takich ludzi jak ja !? Czy dla osób z pod znaku tęczy jestem normalny ?

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz