DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Górski: „To zaufanie u wielu spadło do poziomu zero”

Przyszłość koszykarskiej Stali Ostrów Wielkopolski była jednym z tematów środowej sesji Rady Miejskiej. O klub i wsparcie ze strony władz samorządowych pytali radni. Odpowiedzi udzielił wiceprezydent Sebastian Górski, który w obszernej wypowiedzi odniósł się do kilku wątków.

źródło: eSesja

Przypomniał, czego dotyczyły spotkania władz klubu z przedstawicielami miasta, jakie padły propozycje (m.in. odsprzedania licencji na grę w PLK), podkreślił też, że miasto „jasno zadeklarowało” brak chęci wzięcia na siebie spłaty jakichkolwiek zobowiązań. – To nie było proste, ponieważ przedstawiciele klubu próbowali 1,8 mln zł od miasta w ten czy inny sposób. Albo wprost jako spłatę zobowiązań, albo jako dokładkę do dotacji. Mówię o tym głośno i wyraźnie, bo takie rozmowy były toczone – podkreślił wiceprezydent Górski.

Do myślenia władzom miasta dało – jak zaznaczył – proponowanie zbycia licencji na grę w Orlen Basket Lidze. – Dało nam to asumpt do tego, aby podejrzewać, że – nazwę to ogólnie – klubowi nie zależy na koszykówce, a zależy na pieniądzach. Mówię to głośno i wyraźnie. No bo jeżeli, wbrew temu, co dzieje się teraz, toczone były rozmowy z panią prezydent Stargardu Gdańskiego, nijak się ma do tego, co jest głoszone teraz, że najważniejsza jest koszykówka i przyszłość w Ostrowie Wielkopolskim – dodał.

Sebastian Górski przedstawił też, jak wyglądała kwestia dotycząca propozycji przejęcia licencji przez sponsorów, która – jak zaznaczył – zadeklarowała chęć „odkupienia długów sportowych”. W ten sposób sponsorzy mieliby uzyskać licencję i prawo do udziału klubu w rozgrywkach Orlen Basket Ligi. – Była to propozycja stricte biznesowa. My w niej nie uczestniczyliśmy poza tym, że byliśmy jakąś stroną, która uczestniczyła w tym na zasadzie posiadania wiedzy i wspierania, inicjowania tych rozmów. Bo trzeba o tym powiedzieć, zaangażowaliśmy się w to także dlatego, że pan Paweł Matuszewski wyartykułował, że ma problem ze sponsorami po tym wszystkim, co się zadziało. Ma problem ze swoją wiarygodnością. Nic w tym dziwnego, bo to zaufanie, myślę, u wielu spadło do poziomu zero – powiedział podczas sesji.

W ten sposób – jak zostało to zakomunikowane – władze miasta chciały „jasno mówić, co jest możliwe ze strony miasta, a co nie jest możliwe”. – Mieliśmy różne doświadczenia, z tym ,że sponsorzy byli wprowadzeni w błąd, stąd też nasz udział w tych wszystkich spotkaniach – dodał.

Z jego ust padło też zapewnienie, że w budżecie miasta jest zabezpieczonych 700 tys. zł na koszykówkę, a kwota 2,5 mln zł, która pojawiła się w przestrzeni publicznej, „jest deklarowaną kwotą na cały sezon”. – Ona jest porównywalna z tym, co miało miejsce do tej pory – podkreślił wiceprezydent Górski.

Władze miasta zamierzają dalej przyglądać się sytuacji klubu, który deklaruje, że wystartuje w rozgrywkach Orlen Basket Ligi sezonu 2025/26.


Dla zachowania kontekstu wyjaśniamy, że wypowiedź podczas sesji, którą cytujemy powyżej i której część można wysłuchać w materiale wideo, padła przed opublikowaniem na fanpage’u Stali Ostrów Wielkopolski oświadczenia Pawła Matuszewskiego. Jego pełną treść przeczytasz pod tym linkiem.

Pełną wypowiedź wiceprezydenta Sebastian Górskiego można znaleźć natomiast tutaj – w zapisie transmisji z sierpniowej sesji Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego.

1 Dołącz do dyskusji

Napisz do autora

Komentarze (1)
  • M
    Moeszkaniec

    czwartek, 28 sierpnia, 2025

    No proszę, to tak samo jak zaufanie do Beaty Klimek i jej swity

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz