Łukasz Kaczmarek – siatkarz pochodzący z Krotoszyna zdobył srebrny medal Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Choć biało-czerwoni nie osiągnęli swojego celu, jakim było wywalczenie złota, przeszedł do historii razem z całą reprezentacją Polski.
CZYTAJ: Sportowcy, trener i fotograf. To oni będą reprezentować region podczas IO 2024 [ZOBACZ LISTĘ]
Polska reprezentacja siatkarzy nie zdołała wygrać finału Igrzysk Olimpijskich i zdobyć złotego medalu. Francuzi – obrońcy tytułu – było poza zasięgiem. Gospodarze mieli rewelacyjne statystyki i przeważali w każdym elemencie gry. Polacy tylko fragmentami byli w stanie sobie wypracować delikatne przewagi punktowe. To było zdecydowanie za mało, aby móc cieszyć się ze złota.
W kadrze Polaków na igrzyska był Łukasz Kaczmarek. Pochodzący z Krotoszyna atakujący nie grał jednak podczas tych zawodów pierwszych skrzypiec. Wchodził z ławki na kilka minut. Podobnie było w finale, w którym miał tylko epizodyczny udział. Trener Nikola Grbić postawił w decydującym meczu na innych siatkarzy.
Mimo walki porażka 0:3 z Francuzami zabolała polskich zawodników. Tuż po meczu było widać łzy w ich oczach. Trudno się dziwić, skoro cel był jeden – złoto Igrzysk Olimpijskich.
Choć w finale Polacy nie mieli argumentów, co brutalnie pokazywali niemal w każdej akcji francuscy siatkarze, biało-czerwoni mogą być z siebie dumni, bo napisali kolejny rozdział pięknej historii.
Polscy siatkarze przełamali klątwę ćwierćfinałów podczas IO, awansowali do finału po 48 latach, zdobyli pierwszy medal na igrzyskach w sporcie drużynowym od 32 lat.
A Łukasz Kaczmarek? Medalu Igrzysk Olimpijskich brakowało w jego imponującym dorobku. Srebro IO w Paryżu dopisuje do:
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz