Poniedziałkowy mecz ORLEN Basket Ligi w Toruniu był rywalizacją dwóch zespołów, które do tej pory wygrały tylko raz. Twarde Pierniki do tej pory ograły tylko beniaminka z Krosna, ostrowianie przed tygodniem wicemistrza Polski w ich hali. I kiedy wydawało się, że będziemy świadkami wyrównanej rywalizacji, żółto-niebiescy znów zawiedli na całej ligi, przegrywając w Arenie Toruń aż 79:109.

– Chciałem przede wszystkim przeprosić wszystkich kibiców. Taki mecz nie powinien nam się przydarzyć. Po wygranej w Lublinie drużyna pomyślała, że teraz już każdy mecz będzie układał się po ich myśli. Poza tym, koszykarze za bardzo myśleli o własnych statystykach, a nie o tym jak pomóc drużynie. Każdy z nich powinien pomyśleć w jaki sposób pomóc swojemu zespołowi, a nie o tym jak będą wyglądać ich statystki na koniec spotkania, bo może wykręcać dobre liczby, ale grając w przegrywającej drużynie nic to nie daje. Dzisiaj podeszliśmy z takim nastawieniem. Nie byliśmy w stanie wybronić ani jednego posiadania. Do przerwy zespół z Torunia spudłował tylko jeden rzut za dwa, a to świadczy o naszej fatalnej obronie. Pod każdym względem. Musimy zmienić ten mental, bo nie będziemy po prostu zwyciężać – powiedział zdenerwowany zaraz po spotkaniu Andrzej Urban, trener Tasomix Rosiek Stali, który dodał – Ja przygotowywałem ten zespół, także też nawaliłem.
Po końcowej syrenie kibice Stali dali upust swoim emocjom, negatywnie reagując na poziom gry swojej drużyny, która przegrała piąty mecz w sezonie, kolejny w bardzo kiepskim stylu, mimo że po meczu z Legią w Warszawie i zwycięstwie w Lublinie wydawało się, że żółto-niebiescy w końcu złapali rytm i zaczęli się coraz lepiej rozumieć. Nic z tych rzeczy. Arriva Lotto Twarde Pierniki Toruń sprowadziły na ziemię drużynę prowadzoną przez Andrzeja Urbana, który dodał, że trudno powiedzieć coś dobrego o grze naszej drużyny po tym meczu, kiedy popełnia się fundamentalne błędy.
Indywidualnie można wyróżnić tylko Quana Jacksona. Amerykanin podobnie jak w Lublinie, znów był widoczny w ataku oraz obronie, rzucając 18 punktów, dodając do tego siedem zbiórek i cztery przechwyty. Teraz przed Stalą kolejny wyjazdowy mecz, kiedy w czwartek zagrają z Energą Czarnymi Słupsk.
Arriva Lotto Twarde Pierniki Toruń – Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski 109:79 (28:17, 30:23, 27:22, 24:17)
poniedziałek, 10 listopada, 2025
Może puścić pseudo graczy na nogach z Torunia będą mieli okazję przemyśleć co dalej w życiu robić
poniedziałek, 10 listopada, 2025
Jaki trener taka drużyna
wtorek, 11 listopada, 2025
Trener jest bardzo dobry
środa, 12 listopada, 2025
Jaki Ostrowiak taki komentarz.
poniedziałek, 10 listopada, 2025
Idą w dobrym kierunku…takie było słyszeć słowa…czy są prawdziwe
wtorek, 11 listopada, 2025
i bardzo dobrze. Macie karmę panie Majewski nie jest panu wstyd za to co robicie z matuszewskim naszym dzieciom ? Nawet na nich chcecie zarabiać chłopacy zamiast grać siedzą na ławce trzeci miesiąc i odbieracie im nadzieje na kolejny finał mistrzostw Polski. Pan jako były zawodnik tak sobie na to patrzy ? nie ma pan nic do gadania przy matuszewskim i ardellim ??? Jaki z pana dyrektor wstyd i żenada
wtorek, 11 listopada, 2025
A kto wam kazał odchodzić ze Stalówki ?
wtorek, 11 listopada, 2025
Jaki finał kto tam się nadaje
wtorek, 11 listopada, 2025
To nie sprint to maraton
wtorek, 11 listopada, 2025
Ten klub to ściek. Majewski nie ma bladego pojęcia co robić. Po tym sezonie będą długi tylko długi i nie zostanie nic. Urban pokazuje, że nadaje do co najwyżej do pierwszej ligi. Gość nie panuje nad tym zestawem ludzkim. Wcześniej miał doświadczonych zawodników którzy pewnie za niego trzymali szatnie. Teraz nie ma kto trzymać tego w ryzach. Majewski zmień tego Urbana albo sam zacznij ich trenować
wtorek, 11 listopada, 2025
Majewski przecież był kiepskim trenerem nie pamiętasz już ? Urban też jest kiepski, wiele nam zawalił, ale lepszy jednak od Majewskiego. Ardelii pewnie by wziął Rajkowicza ale nie ma kasy i dobrze bo Rajkowicz to się do niczego nie nadaje
środa, 12 listopada, 2025
Z waszych wypowiedzi to wnioskuje, że dobry by był ten co kiedyś był młody i zdolny i z Ostrowa.