Centrum Rozwoju Komunalnego złożyło wniosek o pożyczkę oraz dotację budowę elektrociepłowni.
Centrum Rozwoju Komunalnego podjęło kolejne kroki w kierunku budowy elektrociepłowni w Ostrowie Wielkopolskim. W marcu tego roku do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie złożono wniosek o dotację na kwotę 53 563 800 złotych oraz wniosek o pożyczkę na kwotę 124 982 200 złotych. Pieniądze mają zostać przeznaczone na budowę elektrociepłowni na paliwa alternatywne i biomasę, czyli nowego źródła energii dla Ostrowskiego Rynku Energetycznego.
„Nabór zakończył się 30.04.2024 roku, a ocena złożonych wszystkich 21 wniosków będzie trwała do końca 2024 roku z zastrzeżeniem, iż w uzasadnionych przypadkach ocena ta może ulec wydłużeniu” – czytamy w informacji prasowej Centrum Rozwoju Komunalnego.
CRK informuje także, że zakładany całkowity koszt inwestycji to 219 611 581,00 zł (w tym koszty kwalifikowane – 178 546 000,00 zł). Koszty niekwalifikowane zostaną pokryte m.in. z kredytu pomostowego: „Przedsięwzięcie obejmuje budowę elektrociepłowni na paliwa alternatywne o mocy nominalnej 10,5 MW, o planowanej masie odpadów do przetworzenia: 21 978 Mg/rok, w skład której wchodzi m. in. instalacja do termicznego przetwarzania odpadów, instalacja kogeneracji z turbiną, obiekty kubaturowe oraz infrastruktura towarzysząca”.
Elektrociepłownia w Ostrowie ma produkować około 176 000 GJ/rok do Ostrowskiego Systemu Ciepłowniczego, czyli na poczet ciepłej wody i ogrzewania dla mieszkańców oraz około 11 000 MWh/rok energii elektrycznej do Ostrowskiego Rynku Energetycznego, czyli oświetlenia budynków komunalnych w mieście, zasilania autobusów elektrycznych.
Funkcjonowanie nowej elektrociepłowni nie będzie obciążone kosztami emisji CO2 co przełoży się na spadek wysokości opłat za ogrzewanie ponoszonych przez mieszkańców, a dzięki wykorzystaniu w elektrociepłowni paliwa z odpadów komunalnych nienadających się do recyklingu zmniejszy się koszt ich zagospodarowania.
piątek, 24 maja, 2024
No i wszystko świetnie. Pani Prezydent w trakcie kampanii twardo broniła spalarni w mieście. Cieżko mieć pretensje. Mieszkańcy mają co chcieli.
W kwestii lokalizacji, to teraz trzeba przekonać mieszkańców, że taki „sąsiad” to świetna sprawa. Proponowana lokalizacja w kryterium odległości od zabudowań dostała dwóję w raporcie oddziaływania na środowisko. UM nie potrafiło wskazać w naszym mieście lokalizacji o wyższej ocenie.
No i te proporcje spalania:
22 000 ton rocznie do spalenia, z czego powstanie:
– 6 000 ton żużli (odpady bezpieczne),
– 3 850 to opadów niebezpiecznych (popioły lotne, pyły, filtry, etc.).
44 % masy odpadów zostanie radośnie z nami. Cześć w Ostrowie, a część za ciężką kasę pojedzie sobie do Niemiec.
Taki BAT na mieszkańców.
Prosty przykład, jak pośpiech i „konsultacje” z mieszkańcami kładą się cieniem na najważniejsze inwestycje komunalne. Mieszkańcom osiedli południowych współczujemy, bo budowa spalarni śmieci oznacza dalszy rozwój instalacji przetwarzania odpadów w tej części miasta.
piątek, 24 maja, 2024
A co z geotermią w Ostrowie? Kalisz już wierci. Geotermia przyczyniła by się do rozwoju całego miasta.