DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Dziś mija 5 lat od śmierci Andrzeja Kowalczyka

Andrzej Kowalczyk mówił, że urodził się dla koszykówki, dla której umrze na parkiecie. „Kowal”, bo tak na niego wołano, miał zaledwie 61 lat i wiele ambitnych planów. Część z nich udało mu się zrealizować.

Zbudował w Ostrowie Wielkopolskim podwaliny pod wielką koszykówkę. Drużyna Stali najpierw awansowała do Polskiej Ligi Koszykówki, a później przez jedenaście lat zaliczana była do czołowych polskich zespołów, zdobywając nawet brązowy medal. Jego trenerski kunszt doceniano także na arenie ogólnopolskiej. Andrzej Kowalczyk wprowadzał do kadry m.in. Marcina Gortata.

Kowalczyk zmarł na skutek zawału serca, którego doznał podczas meczu, prowadząc drużynę żeńskiej Ostrovii z Eneą AZS-em Poznań.

Napisz do autora

Komentarze (3)
  • O
    Ostrowiak

    sobota, 28 listopada, 2020

    Przykra wiadomość. Słyszałem, że parę dni temu zmarł na zawał serca syn Andrzeja. Część Jego pamięci.

    Odpowiedz
  • W
    Włodziu

    sobota, 28 listopada, 2020

    Pamiętam Radku,gdy po śmierci taty mówiłeś „Do zobaczenia”. Dlaczego tak szybko?! Od kilku lat wszystkim brakuje „Kowala”,teraz także Ciebie! Teraz,tam gdzie razem jesteście Ostrowska koszykówka ma najlepszy duet! Wyrazy współczucia dla Rodziny!!

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz