DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Nie tylko Domy Pomocy Społecznej czy szpitale to instytucje, u pracowników których potwierdzono koronawirusa. Kolejną jest Powiatowy Urząd Pracy w Pleszewie. Portal wlkp24.info ustalił, że chorych na COVID-19 jest ok. 10 pracowników. Oni już otrzymali wyniki badań i są dodatnie. Kolejni oczekują, aby dowiedzieć się, czy zostali zakażeni, czy też nie. Mają one dotrzeć prawdopodobnie w ciągu kilku najbliższych dni.
Urząd pracuje jednak normalnie, nie ma też opóźnień. Pracodawcy, którzy złożyli bądź planują złożyć wnioski w ramach tarczy antykryzysowej, zostaną przyjęci bez opóźnień. Liczba personelu potrzebnego do obsłużenia mieszkańców jest wystarczająca, by zapewnić ciągłość pracy. Do tej pory część kadry pracowała zdalnie, a kolejni pracownicy przebywali na urlopach. To oznacza, że teraz oni przejmą obowiązki tych, którzy zostali poddani izolacji w związku z dodatnimi wynikami badań na obecność koronawirusa.
Pleszewski PUP zatrudnia ok. 30 osób, zatem ok. 30 proc. personelu jest w tej chwili wyłączona. W tej grupie ma być także dyrektor urzędu. Jak dowiedział się portal wlkp24.info, wszyscy pracownicy, którzy mieli choćby chwilowy kontakt z osobami zakażonymi, zostali poddani badaniom.
poniedziałek, 4 maja, 2020
Czyli jednak obostrzenia od nowa wprowadzić, mamy być po kolei wszyscy chorzy, przecież DPS-y, Zakłady opiekuńczo – lecznicze i wszystkie Urzędy oraz jednostki samorządowe, to największe skupiska ludzi, dlaczego Rząd odmroził zamiast obostrzyć, ludzie to jest chore, przecież należało zostawić wszystko jak było i czekać aż szczyt zachorowań minie i potem luzować, na dodatek posłali Nasze dzueci do żłobków i przedszkoli, a już myślą o szkole nasze dzieci klas 1-3 mają wrócić? Nie damy naszych dzieci nigdzie!