Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wydała specjalne oświadczenie, w którym wyjaśnia, że wirus SARS-CoV-2 nie stanowi zagrożenia w wodzie. Organizacja zastrzega jednak, że spółki wodociągowe czy samorządy na całym świecie muszą wprowadzać rozwiązania, które jeszcze bardziej zagwarantują bezpieczeństwo osobom korzystającym z różnych źródeł wody. Ryzyko jest jednak bardzo małe.
W Ostrowie Wielkopolskim spółka WODKAN S.A., podobnie jak wszystkie inne miejskie spółki otrzymała polecenie wdrożenia wszystkich możliwych rozwiązań mających zagwarantować bezpieczeństwo mieszkańcom miasta. – W pierwszej kolejności zamknęliśmy wszystkie obiekty dla osób trzecich. Zmniejszyliśmy bezpośrednią obsługę klientów, nie tylko w Biurach Obsługi, ale i zrezygnowaliśmy z osobistych odczytów wodomierzy przez pracowników – wylicza Marek Karolczak, prezes spółki. Dodaje, że wszystkie sprawy nasi klienci załatwią telefonicznie czy mailowo.
Woda bywa nośnikiem bakterii i wirusów, a zważywszy na fakt, że proces jej uzdatniania przebiega wieloetapowo, na różnych poziomach drobnoustroje mogą „wkraść się” do sieci wodociągowej. Właśnie dlatego, proforma zdecydowano na dodatkowe zabiegi przeprowadzone po uzgodnieniu szczegółów z ostrowskim sanepidem. – Ze względów bezpieczeństwa, spółka profilaktycznie wprowadziła czasowe chlorowanie wody, aby zmniejszyć występowanie różnych bakterii oraz wirusów – mówi Marek Karolczak. Deklaruje, że w Ostrowie Wielkopolskim woda jest czysta, zdatna do spożycia i wolna od koronawirusa.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz