DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Trwa ustalanie przyczyny pożaru, do którego doszło w czwartek na wysypisku śmieci w Jarocinie. Czy przyczyną pojawienia się ognia mogły być baterie ukryte w odpadach poremontowych?
Wracamy do tematu pożaru na składowisku odpadów zlokalizowanym na terenie należącym do Wielkopolskiego Centrum Recyklingu w Jarocinie. Ogień pojawił się w kwaterze odpadów poremontowych. To, jak doszło do pojawienia się ognia, wyjaśniają odpowiednie służby. Jednak jeszcze w trakcie trwania akcji gaśniczej pojawiły się różne hipotezy.
Jedną z nich była możliwość wyrzucenia razem z odpadami poremontowymi baterii lum akumulatora. To mogło spowodować samozapłon, na skutek którego doszło do pożaru. To jedna z hipotez, a nie oficjalna przyczyna pożaru.
Jednak opierając się na niej, prezes WCR-u Agnieszka Pachciarz oraz burmistrz Jarocina Urszula Wyremblewska-Korzyniewska, które przyjechały na miejsce, zaapelowały do mieszkańców. – Około tydzień temu zwracaliśmy się do mieszkańców, żeby zwrócili uwagę na to, co wyrzucają. Aby baterii i akumulatorów nie oddawać w tego typu śmieciach. One mają być osobno. A jest to dość powszechne zjawisko, na które nie zwracamy uwagi – zaznaczyła prezes spółki. – Kiedy sprzątamy piwnice i strychy, nie bardzo się przejmujemy, co tak naprawdę jest wywożone na teren naszego zakładu – dodała.
Burmistrz Jarocina podkreśliła, że to nowa sytuacja dla władz gminy. Wcześniej do takich incydentów nie dochodziło. Odniosła się także do tematu dzikich wysypisk śmieci, o których kilka godzin przed pożarem na terenie WCR-u rozmawiała z jednym z włodarzy zaprzyjaźnionej gminy: – Całe szczęście nie mamy takich wysypisk na naszym terenie. Wyobraźcie sobie państwo, co stałoby się w momencie, w którym to składowisko nie byłoby odpowiednio zabezpieczone.
Okoliczności pożaru są wyjaśniane przez przedstawicieli spółki, straży pożarnej oraz urzędu. O sprawie jest również powiadomiona policja.
Baterie, akumulatory oraz tego typu odpady elektroniczne można za darmo oddać na PSZOK. Tam znajdują się opisane pojemniki, do których należy je wrzucić.
Obserwuj nas na Facebooku, Instagramie i w Google News.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz